Branża nie wierzyła, że Wiedźmin 3 odniesie sukces. Adam Badowski o trudnych początkach pracy nad grą
Z perspektywy czasu trudno uwierzyć, że Wiedźmin 3: Dziki Gon – gra, która na zawsze odmieniła RPG – budziła kiedyś wątpliwości. A jednak, jak zdradza Adam Badowski z CD Projektu, wielu potencjalnych partnerów nie wierzyło, że da się połączyć filmową narrację z otwartym światem.
W rozmowie z PC Gamerem Badowski przyznał, że podczas prezentowania koncepcji Wiedźmina 3 inwestorzy i wydawcy nie byli przekonani do projektu.
Niektórzy naprawdę nie wierzyli, że można stworzyć coś, co łączy historię i filmowe doświadczenie z otwartym światem
– powiedział współdyrektor CD Projektu.
Partnerzy oczekiwali unikalnego gameplayu, a ten w opinii wielu był „dość standardowy”: walka, rozwój postaci i magia – elementy, które trudno było sprzedać jako rewolucję.
Zespół wierzył jednak, że siłą gry będzie nie system walki, lecz opowieść i emocjonalna głębia. Badowski podkreśla, że zamiast tłumaczyć pomysł „do kości”, wolał inspirować – budować wyobraźnię i ekscytację. Dopiero po premierze, gdy Dziki Gon zebrał dziesiątki ocen 9 i 10/10, w studiu zapanowała euforia.
Wtedy staliśmy się zespołem.
– wspomina Badowski.
Ironia losu? Dziś nikt już nie ma wątpliwości, że opowiedzenie historii Geralta była jedną z najlepszych decyzji w dziejach branży.