Stellar Blade mógłby nigdy nie trafić na PS5? Gracze powinni podziękować za to jednej osobie
Silna decyzja zrodzona z zachwytu. Shuhei Yoshida opowiada, jak jedno spotkanie ze Shift Up przesądziło o losie Stellar Blade na PlayStation 5.
Były już CEO Sony odwiedził koreańskie studio, aby zagrać w ich nowy projekt. W rozmowie z Minimap podkreślił: „poziom jakości był wyjątkowy - modele 3D, realizm, grafika i akcja”. Gra od pierwszego kontaktu urzekła go stylem, dopracowaniem i czystą zabawą.
Najbardziej jednak imponował mu proces tworzenia postaci. Zespół Shift Up wykorzystywał prawdziwe modelki do stworzenia trójwymiarowych postaci, co nadało im charakteru i artystycznego efektu. Yoshida podkreśla, że dzięki tej metodzie Stellar Blade wyróżniał się na tle konkurencji, pokazują przy tym możliwości deweloperów.
Jeden z kolegów Yoshidy stwierdził, że gra musi trafić na PlayStation. Były dyrektor Sony w pełni się z nim zgodził. Po powrocie do biura Yoshida nie miał wątpliwości, że miał do czynienia z niezwykłym tytułem. Jego entuzjazm i wsparcie pomogły przekonać Sony do inwestycji w projekt koreańskiego studia.
Stellar Blade ostatecznie trafił jako czasowy ekskluzywny tytuł na PS5, a dopiero później na PC, odnosząc komercyjny sukces. Choć Yoshida już nie pracuje w Sony, jego wkład w rozwój gry pozostanie jednym z ostatnich, ważnych osiągnięć w jego karierze w japońskiej korporacji.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Stellar Blade.