Niespodziewany sukces nowej gry. Fellowship bierze rynek szturmem

Escape from Duckov nie jest jedyną sensacją indie w ostatnich dniach na Steam.
W pecetowym systemie cyfrowej dystrybucji bardzo dobrze wiedzie się również Fellowship. Gra, która dopiero co pojawiła się na rynku (premiera we wczesnym dostępie odbyła się 16 października), już generuje na tyle wysokie przychody, że weszła do sprzedażowego top 5 na Steam (nie liczę tutaj wyników hardware'u, czyli Steam Deck). Ta niepozorna produkcja sprzedaje się obecnie lepiej m.in. od FC 26 czy Borderlands 4.
Pierwsze oceny graczy dla Fellowship wydają się pozytywne (pomimo faktu, że to wciąż tylko wczesny dostęp). Produkcja wypracowała sobie średnią 76% na Steam.




Fellowship przyciągnęło wczoraj do siebie ponad 43 tys. graczy bawiących się równocześnie na Steam. Ta sieciowa przygoda, w której przemierzamy lochy wspólnie z innymi graczami (w maksymalnie 4-osobowych grupach), wyceniana jest na 89,99 zł w promocji, która potrwa jeszcze tylko do 23 października (później cena będzie wynosić 99,99 zł.