Plants vs. Zombies: Replanted to prawdziwy koszmar? Remaster gry wygląda koszmarnie źle

Plants vs. Zombies to jedna z najważniejszych gier niezależnych, która to dosłownie w pojedynkę sprawiła, że gatunek tower-defense zyskał zupełnie nowy wymiar i okazał się być czymś bardzo atrakcyjnym dla graczy.
Dawnego PopCap praktycznie już z nami nie ma, a oryginalni twórcy Plants vs. Zombies nie brali udziału w pracach nad Plants vs. Zombies: Replanted, które aktywnie nadzoruje Electronic Arts. Okazuje się jednak, że nadchodzący remaster kultowej gry zapowiada się na dramatyczną wręcz katastrofę. Dlaczego? Powodów jest wiele, choć największą bolączką jest użycie AI.
Projekt wyciekł przez EA App i gracze odkryli kilka poważnych mankamentów. Po pierwsze oryginalne assety zostały prawdopodobnie ulepszone za pomocą narzędzi AI, co daje bardzo mizerne rezultaty. Dodatkowo projekt jest absolutnie tak zabugowany, że podobno nie nadaje się na pełnoprawną premierę, co spowodowane zaś może być najgłupszą możliwą decyzją. Jaką? Projekt ma bazować na bardzo zapomnianej wersji gry z Windows Phone - tak, tego Windows Phone. Dlaczego nie wykorzystano oryginału? Cóż, tutaj winne może zaś być Unity, które wymagałoby dodatkowej pracy, żeby doprowadzić projekt do porządku, korzystając z jego bazowego kodu i architektury.



