Dead Space 4 może powstać? Twórca serii „wykonuje telefony”

Glen Schofield chciałby powrócić do serii Dead Space. Twórca wierzy, że nadchodząca transakcja Electronic Arts może mu umożliwić stworzenie gry.

Electronic Arts powróciło do marki Dead Space w 2023 roku, oferując fanom kapitalny remake pierwszej części kultowego horroru science fiction. Produkcja zebrała bardzo dobre recenzje od graczy i dziennikarzy, ale mimo tego EA nie zdecydowało się na kontynuację projektu ani na odświeżenie kolejnych odsłon cyklu. Powodem miały być wyniki sprzedaży, które nie spełniły wysokich oczekiwań korporacji.

Teraz jednak pojawiła się iskra nadziei dla miłośników kosmicznej grozy. Glen Schofield, współtwórca oryginalnego Dead Space, przyznał w rozmowie z IGN, że ma „kilka pomysłów” na nowe projekty, a jednym z nich jest właśnie Dead Space 4. Deweloper zdradził, że po zapowiedzi przejęcia Electronic Arts przez konsorcjum inwestycyjne za 55 miliardów dolarów, widzi realną szansę, by powrócić do swojej kultowej marki. – „Jest okazja, by to się wydarzyło. Już wykonuję telefony” - przyznał Schofield.

Twórca nie brał udziału w produkcji Dead Space 2 ani Dead Space 3, a w wywiadzie dla VGC zdradził, że remake z 2023 roku ogrywał „tylko trochę”, choć bardzo docenił jego wykonanie. Jednocześnie dodał, że według jego opinii odświeżona wersja nie przyniosła EA wystarczających zysków, co może sprawić, że korporacja będzie chciała „pozbyć się” tej marki.

Jestem teraz bardziej optymistyczny, bo jeśli EA zostanie sprzedane, ktoś nowy może odkupić prawa do Dead Space. A ta marka ma ogromny potencjał - nie tylko w grach, ale i w filmie czy telewizji - podkreślił.

Według analityków, Electronic Arts może rozważać sprzedaż części niektóre ze swoich IP, by pokryć część długu wynoszącego 20 miliardów dolarów po ogłoszonej transakcji. W podobnym kontekście wymieniane jest też BioWare, co sugeruje, że EA może być otwarte na rozmowy o przyszłości swoich kluczowych światów.

Po odejściu z EA, Schofield dołączył do Activision, gdzie współtworzył serię Call of Duty w studiu Sledgehammer Games. W 2019 roku założył Striking Distance Studios, odpowiedzialne za horror The Callisto Protocol, a obecnie kieruje zespołem Pinstripe Games. Jak sam przyznaje, nadal wierzy w siłę Dead Space - i jeśli tylko nowy właściciel EA da mu zielone światło, chętnie ponownie wyruszy w kosmos.