Nowe The Last of Us od zewnętrznego studia? Sony było zainteresowane, ale zostało oszukane

Sony było zainteresowane współpracą z chińskim studiem, które mogło zrealizować nową część The Last of Us. Przedstawiciele PlayStation liczyli jednak na zupełnie inną formę współpracy.
Po dwóch znakomicie ocenianych grach i ogromnym sukcesie serialu HBO, Sony kontynuuje rozwój marki The Last of Us. Japońska korporacja od dłuższego czasu przygotowuje nowe projekty z tego uniwersum, w tym odświeżoną wersję pierwszej części oraz nową grę multiplayer. Okazuje się jednak, że w planach mogła pojawić się również mobilna odsłona stworzona przez… chińskie studio.
Według najnowszych informacji, Sony w lipcu 2024 roku udało się do Shenzhen, by spotkać się z należącym do Tencent Aurora Studios – tym samym zespołem, który w ostatnich miesiącach trafił do sądu z powodu gry Light of Motiram, uznanej za nielegalną kopię serii Horizon.




Z ujawnionych dokumentów wynika, że Sony początkowo chciało porozmawiać o mobilnej adaptacji The Last of Us, jednak podczas wizyty w Chinach przedstawiciele firmy zobaczyli coś zupełnie innego.
Jak wynika z zeznań Oliviera Courtemanche’a, szefa PlayStation Mobile (wcześniej związanego z Zyngą), Aurora Studios po raz kolejny zaprezentowało wersję Horizona, a nie The Last of Us.
Pamiętam, że na slajdzie widniała kobieca postać w stroju przypominającym połączenie plemiennych ubrań i metalowej zbroi oraz hybryda robota i zwierzęcia podobna do maszyn z Horizona. Po ponownym przejrzeniu materiałów promocyjnych Light of Motiram, uświadomiłem sobie, że to były materiały z tej gry. Byłem zdezorientowany, ponieważ sądziłem, że przyjechaliśmy, by rozmawiać o The Last of Us – wyznał Courtemanche.
Z zeznań wynika, że Sony już w kwietniu 2024 roku odrzuciło wcześniejszy projekt Aurora Studios, który miał przedstawiać Aloy w azjatyckim otoczeniu, z maszynami inspirowanymi chińskimi legendami. Mimo to, kilka miesięcy później firma ponownie spotkała się z deweloperami, licząc na omówienie pomysłów dotyczących marki The Last of Us. Spotkanie jednak po raz kolejny zamieniło się w prezentację projektu przypominającego Horizon.