Rockstar planuje ekstremalne środki bezpieczeństwa przy recenzjach GTA 6. Uda się uniknąć przecieków?

Według nowych doniesień Rockstar może zaprosić recenzentów do tajnej lokalizacji, aby zagrali w Grand Theft Auto 6 — zamiast wysyłać im kopie gry do domu. To efekt obaw przed kolejnymi przeciekami.
Premiera GTA 6 zbliża się wielkimi krokami — gra ma zadebiutować 26 maja 2026 roku. Po latach oczekiwania Rockstar Games szykuje się do jednego z największych wydarzeń w historii branży, ale studio wciąż boryka się z problemem przecieków.
Po serii wcześniejszych wycieków, które ujawniły fragmenty rozgrywki i szczegóły fabuły, deweloper najwyraźniej zdecydował się na radykalne środki ostrożności.




Według informatora znanego jako Detective Seeds, Rockstar planuje zaprosić recenzentów do wybranej, ściśle kontrolowanej lokalizacji, w której będą mogli testować grę przez kilka dni. Zamiast tradycyjnych kodów recenzenckich, przedstawiciele mediów i wybrani twórcy mieliby grać na miejscu, pod nadzorem pracowników studia. Źródło ujawniło, że informacja pochodzi od pracownika wydawcy, z którym skontaktowano się przez… LinkedIn.
Taki model recenzji może okazać się wyzwaniem logistycznym, zwłaszcza dla redakcji przygotowujących materiały wideo. Nie wiadomo jeszcze, czy plan ten zostanie oficjalnie potwierdzony, jednak analitycy branży podkreślają, że jeśli jakiekolwiek studio byłoby w stanie zorganizować coś takiego, to właśnie Rockstar Games.