Call of Duty: Black Ops 7 mierzy się z falą oszustów, ale twórcy się cieszą. To część planu

Beta Call of Duty: Black Ops 7 ledwo się rozpoczęła, a w grze już pojawili się pierwsi cheaterzy.
W sieci można znaleźć nagrania, które pokazują graczy korzystających z oprogramowania, pozwalającego widzieć przeciwników przez ściany.




Sytuacja wydaje się ironiczna, ponieważ do udziału w becie wymagane jest włączenie systemów TPM 2.0 i Secure Boot, które według twórców mają zapewnić uczciwą i przyjemną rozgrywkę.
Mimo problemów, deweloperzy z zespołu Ricochet odpowiedzialnego za system anty-cheat cieszą się z obecności oszustów. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, chcą oni, aby cheaterzy przetestowali dziury ich systemu właśnie w trakcie bety.
@ItsHapa wtf i thought it was gonna be new cod new anticheat changes? why are there cheats already up pic.twitter.com/erDg8ndaRU
— HateToSeeMeComing (@Hatetoseey5240) October 2, 2025
"To jest dokładnie to, czego chcemy, ponieważ zespół RICOCHET jest na miejscu i obserwuje, uczy się oraz usuwa problemy, gdy tylko się pojawią. Każde konto trwale zbanowane za oszustwo podczas bety zostanie wykluczone ze wszystkich tytułów Call of Duty, od Modern Warfare po przyszłe części."
Nadzieja deweloperów polega na tym, że dzięki zebranym w becie danym, zaktualizowany system Ricochet będzie w stanie wyłapać jak największą liczbę oszustów już w dniu premiery gry.
Call of Duty: Black Ops 7 ma zadebiutować 14 listopada na PC, PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series X/S, a także w usługach PC Game Pass i Xbox Game Pass Ultimate.