Gwiezdne Wojny: Akolita pochłonął astronomiczny budżet... Disney utopił wiele dolarów

"The Acolyte" miało być kolejnym wielkim rozdziałem w uniwersum Gwiezdnych wojen, ale ostatecznie okazało się jednym z największych rozczarowań Disneya i Lucasfilmu. Serial, który debiutował na Disney+ w 2024 roku, startował obiecująco, zajmując drugie miejsce wśród najchętniej oglądanych premier platformy w tamtym roku, ale bardzo szybko stracił widzów i sympatię fanów, którzy nie szczędzili mu krytyki.
Jak ujawnia Forbes, produkcja pochłonęła astronomiczne 230 milionów dolarów, a budżet zaczął wymykać się spod kontroli już na wczesnym etapie zdjęć. Koszty rosły lawinowo, jeszcze zanim zakończono planowane prace, a nawet brytyjskie ulgi podatkowe nie były w stanie uratować sytuacji. To, co miało być odważnym i efektownym widowiskiem, stało się lekcją pokory dla studia i przykładem tego, jak łatwo jest przepalić gigantyczne pieniądze.
Choć część obsady wyraża nadzieję, że historia kiedyś zostanie podjęta na nowo, Disney nie planuje powrotu do "The Acolyte". Zamiast tego firma skupia się na innych projektach ze świata Star Wars, a jednym z nich jest wyczekiwany film The Mandalorian & Grogu, który trafi na ekrany już 22 maja. Fani mogą więc liczyć na kolejne historie z odległej galaktyki, choć ta konkretna opowieść pozostanie raczej jedną z najbardziej kosztownych porażek marki.



