Producent Resident Evil Requiem PRZESTRZEGA graczy. „Niektórzy poczują się zdradzeni”

Przecieki z serii Resident Evil od lat rozpalają wyobraźnię fanów – część z nich okazuje się trafna, inne prowadzą na manowce. Mówili o tym twórcy tytułu.
Jak radzi sobie z nimi Capcom? Według twórców nadchodzącego Resident Evil Requiem problemem nie są same plotki, lecz to, jak są odbierane przez graczy.
W rozmowie z VGC reżyser gry, Koshi Nakanishi, przyznał, że z jednej strony przecieki pokazują ogromne zainteresowanie fanów i ich pasję.




To, że ludzie chcą poznać informacje, których jeszcze nie ujawniliśmy, i zaczynają o nich spekulować online, pokazuje, jak bardzo im zależy.
– stwierdził.
Producent Masato Kumazawa podkreślił jednak, że kłopot pojawia się wtedy, gdy niezweryfikowane informacje traktowane są jako fakty.
Nie denerwuje mnie sama obecność przecieków, tylko to, że coś niepotwierdzonego nagle staje się w oczach ludzi prawdą objawioną. A kiedy okaże się, że to nieprawda, niektórzy poczują się wręcz zdradzeni.
– powiedział.
Twórcy przypominają, że proces deweloperski jest dynamiczny i wiele rzeczy może ulec zmianie. Przecieki, nawet jeśli oparte na ziarnku prawdy, potrafią więc zbudować fałszywe oczekiwania, które później trudno zaspokoić.