Final Fantasy VII Part III nie jest zagrożone. Twórca dał stanowczą deklarację

Final Fantasy VII Rebirth miało nie odnieść tak dużego sukcesu, jakiego Square Enix się spodziewało, gdy gra trafiła najpierw na PlayStation 5, a następnie na PC. Jednak o los i jakość Final Fantasy VII Part 3 można być spokojnym.
Już za parę miesięcy baza graczy Final Fantasy VII Rebirth będzie mogła się powiększyć dzięki temu, że pozycja trafi na Xbox Series X|S i Nintendo Switch 2. Square Enix ma spore nadzieje związane z debiutem dalszej historii Clouda i jego sojuszników na kolejnych sprzętach, toteż o przyszłość trzeciej części nie trzeba się martwić.
Reżyser Naoki Hamaguchi wypowiedział się na temat tego, jak gra radzi sobie na PS5 i komputerach. Twórca potwierdził słowa Yoshinoriego Kitase sprzed kilku miesięcy, który twierdził, że sprzedaż osiągnęła zadowalający poziom. Według dewelopera produkcja Final Fantasy VII Remake Part 3 idzie dobrze i nie trzeba się obawiać spadku jakości.




Final Fantasy VII Rebirth, radzi sobie świetnie zarówno na PS5, jak i na PC. Wiem, że niektórzy fani wyrazili swoje obawy, ale zapewniam, że będziemy w stanie dostarczyć porządną, wysokiej jakości trzecią część. Produkcja idzie znakomicie, a gra nabiera kształtów. Wiele elementów jest już grywalnych, a kierunek i forma gry są już ustalone. Obecnie zespół pracuje nad dopracowaniem wszystkiego.