PS5 Pro za 3500 złotych rozczarowuje graczy! Potężna konsola, ale słabe wsparcie techniczne

Wielu graczy, którzy zainwestowali w PS5 Pro, zaczyna czuć się rozczarowanych. Konsola kosztująca prawie 3500 złotych obiecywała upscaling, płynniejszą rozgrywkę i lepszy ray tracing.
Choć tytuły jak Final Fantasy 7 Rebirth, Horizon Forbidden West czy Stellar Blade faktycznie wyglądają i działają lepiej, gracze zauważają że nowe gry nie wykorzystują w pełni potencjału sprzętu.




Silent Hill 2 Remake, którego premiera okazała się “ekstremalnie chaotyczna”, obiecane poprawki wciąż nie zostały w pełni wdrożone jeśli chodzi o wersję na PS5 Pro. Metal Gear Solid Delta: Snake Eater, reklamowany jako ulepszony na PS5 Pro, w rzeczywistości często działa gorzej niż na zwykłym PS5.
Problemy nie dotyczą tylko Konami. Silent Hill f również ma kłopoty z upscalingiem, a Borderlands 4 rozczarował brakiem wsparcia i poważnymi błędami technicznymi. Gracze zauważają, że coraz więcej dużych premier nie oferuje wsparcia dla PS5 Pro, a jeśli już to działa na niej gorzej.
Nawet jeśli część gier udowadnia, na co stać nową generację konsol, niepokojący wzrost liczby tytułów z technicznymi niedociągnięciami może stanowić istotny kontrargument, aby nabyć konsolę. Dla tych, którzy zapłacili więcej, oczekując czegoś wyjątkowego, to rozczarowanie może mieć realną wagę.