GTA 6 musi odnieść sukces. Take-Two jest zależne od serii Rockstar Games, a ta nie zarabia tyle, ile by mogła
Grand Theft Auto to wciąż jedna z najważniejszych marek dla Take-Two Interactive, dlatego korporacja pokłada wielkie nadzieje w GTA 6. Zwłaszcza że obecnie seria nie odgrywa w zarobkach firmy aż tak gigantycznej roli, jakby mogła.
Take-Two Interactive odbyło niedawno coroczne spotkanie z inwestorami, na którym firma podsumowuje swoje ostatnie finansowe osiągnięcia. Chociaż tematem przewodnim zebrania nie było nadchodzące Grand Theft Auto VI.
Prezes Strauss Zelnick potwierdził, że plan wydania gry 26 maja 2026 nie uległ zmianie i więcej szczegółów na temat produkcji Rockstar Games ma udostępnić w przyszłości, a także po raz kolejny zapewnił, że spółka spodziewa się rekordowych przychodów.
Wprowadzając na rynek naszą ekscytującą ofertę, w tym Grand Theft Auto VI w roku fiskalnym 2027, spodziewamy się osiągnąć rekordowe poziomy rezerwacji netto, które ustanowią nową podstawę dla naszego biznesu i skierują nas na ścieżkę zwiększonej rentowności.
Co więcej, dyrektor generalny powiedział wprost, że jest to jedna z tych premier, od których zależy przyszły sukces firmy.
Jesteśmy zależni od przyszłego sukcesu naszych produktów Grand Theft Auto i innych hitów.
Według raportu seria Grand Theft Auto odpowiada za 12,6% całkowitego przychodu korporacji. Warto jednak pamiętać, że Take-Two Interactive posiada wiele istotnych marek, takich jak Mafia, NBA 2K czy WWE 2K. Dlatego serwis Gamerant zauważył, że aktualnie przedsiębiorstwo zarabia więcej pieniędzy na innych seriach, gdyż GTA stanowi około 1/8 wszystkich dochodów.
