Spotify daje więcej i za darmo. Po tych zmianach zapomnisz o Apple Music i YouTube

Spotify zaskoczyło wszystkich! Po siedmiu latach kończy z ograniczeniem, jakim było losowe odtwarzanie utworów wśród użytkowników z darmowym kontem na smartfonach.
Teraz każdy może wybrać i włączyć konkretny utwór, wyszukać go lub posłuchać muzyki udostępnionej w social mediach. Wszystko dzięki nowym funkcjom: “Pick & Play”, “Search & Play” oraz “Share & Play”.




Zmiana dotyczy aż 433 milionów osób, które korzystają z darmowej wersji Spotify. Do tej pory mogli oni tylko losowo odtwarzać playlisty, co było frustrujące dla wielu młodych słuchaczy. Gustav Gyllenhammar, wiceprezes Spotify, przyznał: “Młodzi użytkownicy czuli, że stara wersja aplikacji była wręcz zepsuta”.
To pierwszy tak duży upgrade od 2018 roku i odpowiedź na oczekiwania Pokolenia Z, które chce natychmiastowego dostępu do wybranych treści. Spotify testowało nowości przez 18 miesięcy na rynkach wschodzących. Efekty? Wzrost liczby użytkowników i przyrost subskrybentów Premium.
Darmowe konto to jednak wciąż kompromisy, jak ograniczona liczba minut odtwarzania, brak kolejkowania utworów i reklamy. Premium daje 90% przychodów Spotify i oferuje m.in. bezstratny streaming czy tryb offline.
Niemniej takie podejście, polegające na ulepszaniu zarówno darmowych, jak i planów płatnych, ma na celu konkurowanie z rywalami, takimi jak Apple Music czy YouTube, przy jednoczesnym utrzymaniu wyraźnych zachęt do przejścia na subskrypcję Premium.