Dlaczego musieliśmy czekać tyle lat na nową Onimushę? Odpowiedź jest banalnie prosta!

Gry
611V
Onimusha: Way of the Sword
Igor Chrzanowski | Dzisiaj, 17:45
PS5 XSX|S PC

Onimusha jest jedną z tych serii, które od dawna zasługiwała na porządny powrót, aczkolwiek niestety poza remasterem Onimusha: Warlords nie mieliśmy żadnych sygnałów dotyczących potencjalnego powrotu serii.

W końcu na The Game Awards dostaliśmy gigantyczną niespodziankę w postaci zapowiedzi Onimusha: Way of the Sword, czyli pierwszej od praktycznie 20 lat nowej odsłony kultowej marki Capcomu. Wierni fani oszaleli wręcz z radości, ostrząc sobie ząbki na smakowity kąsek, w który wgryziemy się już w 2026 roku.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dlaczego jednak przyszło nam tak długo czekać na tytuł Capcomu? Czyżby nikt nie chciał pracować nad kolejnymi przygodami samurajskich mistrzów miecza? Okazuje się, że sprawa była dość ciężka, albowiem wizja na nowy projekt wyprzedzała swoje czasy, a co za tym idzie bez odpowiedniej technologii, podjęcie się pracy było mało realną opcją. 

Producent Onimusha Way of the Sword, Akihito Kadowaki, twierdzi, że powodem, dla którego nie stworzono wcześniej nowej gry Onimusha, mimo że wielu pracowników Capcomu chciało to zrobić, było to, że do tej pory nie mieli do tego ludzi i silnika!

„Można się spodziewać, że taki tytuł zajmie 3-4 lata, a nad projektem tego typu pracuje bardzo duża liczba osób. Zdobycie niezbędnych zasobów do stworzenia gry – a więc Onimushy – było dość trudne.

Na początku 2020 roku w końcu mieliśmy ludzi, których chcieliśmy zatrudnić do stworzenia gry, i to był moment, w którym nasz wewnętrzny silnik – silnik RE – w końcu miał wszystkie funkcje potrzebne do stworzenia gry, jaką chcieliśmy. To był więc moment, w którym w końcu zaczęliśmy robić to, co chcieliśmy. ”

Źródło: X/Twitter

Komentarze (4)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper