To nie będzie udana premiera Microsoftu. DLC Zakon Olbrzymów do Indiana Jones z "mieszanym odbiorem"

Dodatek Indiana Jones: Zakon Olbrzymów miał być konkretnym rozszerzeniem do gry The Great Circle, ale jego premiera przeszła niemal bez echa. Głównym powodem był fakt, że tego samego dnia na rynek trafił długo oczekiwany Hollow Knight: Silksong, który zdominował uwagę graczy i mediów. W efekcie nowe przygody Indiany Jonesa wpadły w cień konkurencji i do dziś mają stosunkowo niewielką widoczność.
Na Steamie dodatek zebrał mieszane opinie (6,2/10 - średnia ze Steama). Wielu użytkowników zwraca uwagę, że zawartości jest po prostu zbyt mało w stosunku do ceny - główny wątek można ukończyć w dwie lub trzy godziny, a dodatkowe aktywności zajmują nie więcej niż kolejną godzinę. Krytykowana jest też monotonia lokacji - większość czasu gracze spędzają w rzymskich kanałach, co wielu uznało za rozczarowujące tło dla przygody z marką Indiana Jones.
Cena również wzbudziła kontrowersje. Standardowa wersja rozszerzenia kosztuje około 20 dolarów, natomiast edycja Premium podstawki, w której skład wchodzi Zakon Olbrzymów - 35 dolarów. Różnica sprowadza się głównie do stroju i cyfrowego artbooka, co spora część graczy odebrała jako próbę sztucznego zawyżenia wartości. W komentarzach pojawiają się głosy, że rozszerzenie powinno być tańsze lub dostępne w ramach aktualizacji.




Nie oznacza to jednak, że dodatek nie ma żadnych zalet. Część recenzentów chwali klimat oraz łamigłówki, które trzymają poziom podstawowej gry. Według nich Zakon Olbrzymów oferuje solidną, choć krótką przygodę, która spodoba się szczególnie tym, którzy po prostu chcieli więcej treści z przygód Indiego.
Oto nasza recenzja Indiana Jones i Wielki Krąg: Zakon Olbrzymów.