PS5 winne słabej sprzedaży gier? Capcom nie ma wątpliwości, że cena konsoli odstrasza graczy

Monster Hunter Wilds zaliczył bardzo dobry debiut na PS5, ale wysoka cena konsoli mocno hamuje sprzedaż gry - tak twierdzi prezes Capcom, Haruhiro Tsujimoto.
Tytuł sprzedał 8 milionów kopii w zaledwie trzy dni i aż 10 milionów w miesiąc, lecz później tempo wyraźnie spadło. Od kwietnia do czerwca rozeszło się mniej niż pół miliona egzemplarzy, podczas gdy firma liczyła na znacznie więcej.




Według Tsujimoto, PS5 jest główną platformą dla Monster Hunter Wilds, ale koszt zakupu konsoli, gier i abonamentu PlayStation Plus to bariera nie do przejścia dla wielu graczy, zwłaszcza młodszych. W Japonii inwestycja w sprzęt i gry sięga nawet 100 tysięcy jenów, co przekłada się na spadek zainteresowania - młodzi przerzucają się na gry mobilne.
Capcom planuje promocje i przeceny, aby dotrzeć do szerszego grona odbiorców, ponieważ cena ma ogromne znaczenie, a gracze zwracają uwagę na koszty.
Dodatkowym problemem są krytyczne opinie wśród graczy PC, którzy narzekają na słabą optymalizację Monster Hunter Wilds. Recenzje na Steam gwałtownie poleciały w dół, co zniechęciło zapewne potencjalnych nabywców.
Choć Capcom wcześniej zapowiadał, że to naprawa wersji PC stanie się ich priorytetem, obecne wyniki i strategia marketingowa skupia się wyraźnie na PS5, gdzie Japończycy generują największe przychody. Firma szuka jednak nowych sposobów, aby dotrzeć do graczy, stosując różnego rodzaju przeceny i promocje na wybrane gry.