Gears of War Reloaded krytykowane. Ten element wygląda źle?
Premiera Gears of War: Reloaded, remastera wielkiej przygody Marcusa Fenixa i jego kompanów, nie obyła się bez kontrowersji.
Odświeżenie kultowego shootera przyciągnął ponad milion graczy już w pierwszych dniach, głównie dzięki debiutowi na PS5 i dostępności w Game Passie. Niestety, entuzjazm części fanów przygasł, gdy zaczęły pojawiać się krytyczne głosy dotyczące interfejsu użytkownika.
Najwięcej uwag dotyczy nowego sposobu prezentowania powiadomień o zabójstwach. Gracze zwracają uwagę na czarną ramkę wokół kill feedu, którą określają jako "niepotrzebny wizualny bałagan". Według części społeczności element ten ogranicza widoczność w kluczowych momentach rozgrywki i wypada gorzej na tle oryginalnej wersji z 2006 roku, gdzie powiadomienia znajdowały się w mniej inwazyjnym miejscu ekranu.
Reloaded UI - Why?
byu/ChronophobeLoser inGearsOfWar
Niektórzy gracze sugerują rozwiązania, takie jak większa przejrzystość ramki, aby poprawić komfort zabawy. Inni zwracają uwagę, że zmiana może być korzystna dla osób ze słabszym wzrokiem, którym łatwiej dostrzec obecny system powiadomień. Pomimo dyskusji wokół UI, fani przypominają, że remake ma również inne problemy, jak błędy w wersji PC czy brak kooperacji na podzielonym ekranie.
Kontrowersje wokół interfejsu nie zatrzymują oczywiście stopniowego odrodzenia jednej z najbardziej kluczowych marek Microsoftu. Seria przygotowuje się do kolejnego dużego kroku - w 2026 roku na rynek trafi Gears of War: E-Day, skupiające się na początkach historii Marcusa Fenixa i pierwszym kontakcie z Hordą Szarańczy.
