Dragon's Dogma 2 powstało dla wybranych graczy. Nie miało być „grą dla każdego”, jak hity Nintendo
Hideaki Itsuno nie stworzył Dragon’s Dogma 2 z myślą o wszystkich graczach, i jak sam przyznał — nie żałuje tej decyzji.
W ekskluzywnym wywiadzie dla VGC reżyser zdradza kulisy powstawania gry, odejścia z Capcomu oraz plany na przyszłość.
Dragon’s Dogma 2, ostatnia gra Itsuno w Capcom, spotkała się z mieszanym odbiorem. Recenzenci przyznali jej wysokie noty (Metacritic 86), ale gracze byli mniej entuzjastyczni (6,5). Twórca podkreśla, że celował w konkretną grupę odbiorców, a nie w uniwersalną popularność rodem z Nintendo.
Itsuno przyznaje, że decyzja o odejściu z Capcomu dojrzewała już podczas prac nad sequelem. Chciał spróbować sił w czymś nowym, a propozycja Lightspeed Studios była dla niego „ostatnią szansą” na stworzenie autorskiej gry AAA.
Obecnie reżyser kieruje pracami nad nową produkcją w Lightspeed Studios, które właśnie otworzyło drugi oddział w Osace i zatrudnia weteranów branży. Itsuno podkreśla, że to jego ostatni moment na realizację marzeń w gamedevie.
Odejście z Capcomu nastąpiło dopiero po zakończeniu prac nad Dragon’s Dogma 2. Twórca chciał dokończyć projekt, zanim otworzy nowy rozdział kariery w Lightspeed Studios.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dragon's Dogma II.
