"Nie otrzymuję żadnych pieniędzy". Twórca Stardew Valley krytykowany za nowy crossover

W kierunku Infinity Nikki zbliża się ogromna aktualizacja, która wprowadzi nie tylko animację 60 fps na PS5, ale też crossover ze Stardew Valley.
Właśnie ta współpraca z autorem Stardew Valley wywołuje w ostatnich dniach poruszenie wśród fanów.
Żeby zrozumieć tę sytuację, trzeba się cofnąć kilka miesięcy wcześniej, kiedy studio Infold wydało jedną z najgorszych aktualizacji od premiery Infinity Nikki. Deweloperzy narobili masę błędów technicznych i wprowadzili przy tym bardzo słabe zmiany w fabule gry (modyfikując praktycznie cały prolog). Od tego czasu Infinity Nikki, które jest dostępne na PS5 i PC, zmaga się z ogromną krytyką ze strony fanów. Wystarczy powiedzieć, że obecnie średnia gry to zaledwie 41% na Steam (gdy w momencie premiery były to okolice 85%).




Ta frustracja fanów wylała się w ostatnich dniach na Concerned Ape, autora Stardew Valley. Deweloper został oskarżony o łatwe wzbogacanie się na produkcji, która budzi duże wątpliwości za sprawą monetyzacji gacha i wspomnianych w poprzednim akapicie zmian.
Autor Stardew Valley musiał bronić się na X, stwierdzając, że nie wziął ani grosza za tę współpracę z firmą Infold:
"Było już wcześniej kilka współpracy między Stardew Valley i innymi grami. Żeby była jasność, nigdy nie otrzymuję żadnych pieniędzy z tego tytułu. Robię te crossovery, bo jestem fanem tych gier, albo po prostu dlatego, że myślałem, że inni gracze będą się z tego cieszyć" - napisał autor Stardew Valley.
Studio Infold podkreśla, że motywy związane ze Stardew Valley będą od 1 września całkowicie darmowe w Infinity Nikki. Poniższe filmiki zdradzają, że chodzi tutaj m.in. o nowy strój dla protagonistki. Tutaj przeczytacie natomiast o nowym systemie budowania domu w grze.