Twórcy Call of Duty: Black Ops 7 przestraszyli się Battlefield 6?! Wielkie zmiany przed premierą

Czy to jest pierwsza pozytywna wiadomość dotycząca Call of Duty: Black Ops 7? Twórcy zmienili plany i nie zamierzają połączyć gry z poprzednią częścią.

Call of Duty: Black Ops 7 od samego początku budzi sporo kontrowersji i niepewności. Wielu graczy krytycznie oceniało pierwsze zapowiedzi, obawiając się powtórki z błędów poprzednich odsłon serii. Negatywny odbiór był zauważalny nie tylko w komentarzach społeczności, ale też w dyskusjach branżowych ekspertów.

Fani Call of Duty od tygodni czekali na jakąś pozytywną informację dotyczącą nowej części i wreszcie się jej doczekali. Twórcy zdecydowali się na ruch, który może wyraźnie poprawić nastroje wśród społeczności.

Według najnowszych doniesień, zawartość z Call of Duty: Black Ops 6 nie zostanie przeniesiona do Call of Duty: Black Ops 7. Oznacza to, że operatorzy, skórki oraz broń z poprzedniej części nie pojawią się w nowej odsłonie. Gracze otrzymają więc świeży start, a całość nie będzie sztucznie obciążona elementami z wcześniejszej gry.

Nie wszystko jednak zostaje wyzerowane – potwierdzono, że podwójne XP oraz Gobblegums przeniosą się do Black Ops 7, co ułatwi początek zabawy. Jednocześnie zawartość z Black Ops 6 nadal będzie dostępna w Call of Duty: Warzone, więc gracze nie stracą dostępu do wcześniej zdobytych elementów w tym trybie.

To jednak nie koniec pozytywnych informacji Call of Duty: Black Ops 7 będzie „realistyczne”, co sugeruje, że w grze nie pojawią się wymyślne skórki. Gracze nie ukrywają, że to zasługa zachwytów dotyczących Battlefield 6.

Activision: „Niektórzy z was twierdzą, że oddaliliśmy się od tego, co sprawiało, że Call of Duty było wyjątkowe: wciągającej, intensywnej, emocjonującej i pod wieloma względami realistycznej rozgrywki. Ta opinia trafiła do nas i traktujemy ją poważnie. Słyszymy was”.