South Park znów prowokuje! Donald Trump, Mark Zuckerberg i Tim Cook w skandalicznych scenach

Najświeższy odcinek kultowego serialu „South Park” wywołał burzę w mediach, prezentując prezydenta Donalda Trumpa w wyjątkowo kontrowersyjnych scenach z udziałem Marka Zuckerberga, Tima Cooka i samego Szatana.
W trzecim epizodzie 27. sezonu, zatytułowanym „Sickofancy”, Trump zostaje ponownie przedstawiony z “mikro-penisem”, a twórcy nie szczędzą mu drwin za przyjmowanie łapówek od szefów Facebooka i Apple. Bohaterowie serialu wręczają mu “prezenty”, zapewniając, że jego problem nie istnieje.




Do odcinka powraca Towelie, który wraz z Randym Marshem zakłada firmę Techridy, łączącą marihuanę i technologię. Towelie udaje się do Waszyngtonu, aby przekonać Trumpa do legalizacji marihuany, oferując mu siebie jako łapówkę.
W finałowej scenie Trump wykorzystuje Toweliego, co wywołało niemałe oburzenie wśród niektórych widzów. W odcinku pojawiają się też pomniki z twarzą Trumpa i jego odkrytymi genitaliami.
Biały Dom ostro zareagował na emisję, oskarżając twórców i lewicę o hipokryzję. Popularność sezonu bije rekordy, a serial znów wywołuje gorące dyskusje wśród polityków i widzów.