Meta i Apple walczą z Europą. Czy regulacje DSA pójdą w odstawkę?

Trwają intensywne negocjacje między USA a Unią Europejską, które mogą diametralnie zmienić zasady funkcjonowania największych platform społecznościowych w Europie.
W tle miliardy dolarów, polityczne napięcia i przyszłość cyfrowego świata.




Amerykańskie platformy, takie jak Meta czy X, z niepokojem obserwują rozmowy dotyczące Digital Services Act (DSA), który wprowadził surowe regulacje i wysokie kary dla technologicznych gigantów.
DSA nakłada na firmy obowiązek skutecznej moderacji treści uznanych za nielegalne, takich jak mowa nienawiści czy materiały dotyczące wykorzystywania nieletnich, a także zwiększa ich odpowiedzialność za bezpieczeństwo użytkowników.
Administracja USA, powołując się na wolność słowa, ostro krytykuje europejskie regulacje, uznając je za nieuczciwe bariery handlowe i formę ukrytego podatku dla amerykańskich firm.
Donald Trump groził już nałożeniem wysokich ceł na produkty z UE, domagając się ustępstw w sprawie cyfrowych przepisów. W odpowiedzi, liderzy Big Tech coraz mocniej wspierają Trumpa, licząc na złagodzenie DSA, co może mieć kluczowe konsekwencje dla całego cyfrowego rynku w Europie.