"To może być najlepsze, co zrobiłem..." - James Gunn rzuca odważne stwierdzenie!

Peacemaker powrócił z nowym sezonem, a widzowie mogą już cieszyć się pierwszymi odcinkami kontynuacji historii niepokornego antybohatera z uniwersum DC. Serial, w którym w główną rolę wciela się John Cena, ponownie łączy w sobie akcję, humor i bezkompromisowy styl, który przyniósł mu popularność przy debiucie. Produkcja od startu wzbudza sporo emocji, a fani z niecierpliwością czekają na rozwój wydarzeń w kolejnych epizodach.
James Gunn, twórca serialu, zdradził jednak, że to, co najlepsze, dopiero przed nami. Reżyser i scenarzysta przyznał, że odcinki 6-8 są tak łatwe do zaspoilerowania, że nie pozwala obejrzeć ich nawet swojemu rzecznikowi prasowemu. Dodał również, że mogą to być jego najlepsze rzeczy, jakie kiedykolwiek stworzył, co tylko podsyca ciekawość co do tego, jakie zwroty akcji przygotował dla widzów.
Na ten moment szczegóły fabularne finałowych odcinków są pilnie strzeżone, a ekipa nie zdradza żadnych konkretów. Wiadomo jednak, że Peacemaker w nowym sezonie znów zmierzy się z zagrożeniami, które przetestują jego lojalność, moralność i poczucie humoru, a całość będzie ściśle powiązana z szerszym planem DC Studios na najbliższe lata. Czekacie na finał sezonu?




James Gunn says he won't even let his publicist see #Peacemaker episodes 6-8 because of major spoilers in them
— Culture Crave 🍿 (@CultureCrave) August 15, 2025
"[They] might be my favorite things I've ever done"
(via @BrandonDavisBD) pic.twitter.com/bAKRNk7UIV