Twórcy Call of Duty: Black Ops 7 nie boją się Battlefield 6. „Call of Duty jest zbyt duże, by upaść”
Już wkrótce odbędzie się prezentacja Call of Duty: Black Ops 7, ale twórcy nie obawiają się Battlefielda 6. Zdaniem kierownictwa - seria jest zbyt duża, by gra DICE mogła im zagrozić.
W 2025 roku będziemy świadkami kolejnej odsłony ciekawej rywalizacji na rynku strzelanek. Nadciąga Call of Duty: Black Ops 7, ale tym razem to Battlefield 6 jako pierwszy ujawnił swoje karty, zyskując ogromną uwagę graczy. EA ruszy z otwartą betą jeszcze przed prezentacją Call of Duty.
Mimo wzrostu zainteresowania konkurencją, Activision nie panikuje. Według przecieków udostępnionych przez Insider Gaming, firma uważnie śledzi ruchy EA, ale jest przekonana, że Call of Duty to marka „zbyt duża, by upaść”.
Według doniesień kierownictwo Activision uważa, że seria Call of Duty jest „zbyt duża, by upaść” i przez wiele kolejnych lat pozostanie dochodową serią wydawaną co roku. W chwili pisania tego artykułu planowane jest wydawanie co najmniej jednej gry z serii Call of Duty rocznie przez co najmniej cztery kolejne lata.
Oficjalny pokaz Call of Duty: Black Ops 7 nastąpi 19 sierpnia podczas Opening Night Live i według informacji od osób zaznajomionych z projektem, nowa odsłona serii ma być naprawdę mocna - mimo pewnych problemów na etapie produkcji.
Call of Duty zmaga się ostatnio z odpływem graczy z Warzone i zmęczeniem serią, ale ma jednego potężnego asa w rękawie - premierę Call of Duty: Black Ops 7 w Xbox Game Pass, co zapewni milionom graczy dostęp do tytułu już w dniu debiutu. To może znacznie zwiększyć zainteresowanie i skutecznie zrównoważyć szum wokół Battlefielda.
Rywalizacja między Call of Duty a Battlefieldem znów staje się elektryzująca. Obie gry celują w podobne klimaty - lekko futurystyczną estetykę i realistyczną wojnę. Czy to wystarczy, by przejąć część graczy od CoD-a? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: wielka wojna FPS-ów rozpocznie się już tej jesieni.
