CD Projekt RED ujawnia, dlaczego V miał więcej możliwości od Geralta. Wiedźmin 4 pójdzie o krok dalej?
CD Projekt RED zdradza kulisy prac nad Cyberpunk 2077 i Wiedźminem 3 – i wyjaśnia, dlaczego V może robić w grze rzeczy nieosiągalne dla Geralta. Czy nowy Wiedźmin 4 zaskoczy nas podobną swobodą?
Twórcy Cyberpunk 2077 przyznali, że projektowanie gry z otwartym światem, w której gracz sam tworzy postać V, było ogromnym wyzwaniem. W przeciwieństwie do Wiedźmina 3, gdzie Geralt jest postacią z własną historią i charakterem, w Cyberpunku gracz decyduje o wszystkim.
Charles Tremblay z CD Projekt RED podkreślił, że V może działać zarówno w dobry, jak i zły sposób, co daje niespotykaną dotąd wolność. Geralt czy Ciri mają ustaloną osobowość – nie wyobrażamy ich sobie w stylu GTA.
Ta różnica przekłada się nie tylko na rozgrywkę, ale też na narrację i wybory moralne. W Cyberpunk 2077 gracz sam buduje swoją historię, podczas gdy w Wiedźminie 3 śledzimy losy gotowego bohatera.
CD Projekt RED przyznaje, że powrót do świata Wiedźmina po latach pracy nad Cyberpunkiem to ogromne wyzwanie – ale też szansa na rozwój obu marek jednocześnie.
Wiedźmin 4 jest tworzony na silniku Unreal Engine 5, co ma zapewnić jeszcze bardziej immersyjny świat. Największym wyzwaniem dla twórców jest teraz stworzenie realistycznych, żyjących lasów i fauny, które będą tętnić życiem i zaskakiwać gracza na każdym kroku.
CD Projekt RED nie zamierza powielać błędów z przeszłości – studio stawia na jakość, autentyczność i zachowanie unikalnego, słowiańskiego klimatu Wiedźmina, co ma wyróżnić grę na tle globalnej konkurencji.
Premiera Wiedźmina 4 planowana jest najwcześniej na 2027 rok. Czy doczekamy się większej swobody w przygodach Ciri? Studio na razie trzyma szczegóły w tajemnicy, ale ambicje są ogromne.
