Lost Soul Aside „wydaje się tanie”. „Większość z nas nie wierzy, że gra odniesie sukces” - cena jest problemem

Na 32 dni przed premierą, pojawiły się niepokojące informacje dotyczące Lost Soul Aside. Gra może ostatecznie nie zachwycić wszystkich graczy.
W zeszłym tygodniu prezentowaliśmy na portalu nowy materiał z Lost Soul Aside, który najwidoczniej został nagrany podczas przedpremierowego pokazu w Chinach – na wydarzeniu był także Lunatic Ignus, który podzielił się opinią na temat produkcji.
Zdaniem informatora – „istnieje wiele obaw związanych z Lost Soul Aside”, ponieważ tak naprawdę gra nie przekonuje do siebie graczy. W serii wiadomości otrzymaliśmy kilka konkretów, które mogą zaskoczyć sporo osób.




Yang Bing potwierdził, że jest to gra z segmentu AA, a prace nad tytułem faktycznie ruszyły dopiero w połowie 2021 roku – wcześniej deweloper najwidoczniej badał różne koncepcje, ale kilka lat temu udało się ustalić typ gry.
Gracze zapoznali się z pierwszym rozdziałem (około 2 godziny rozgrywki) oraz z wieloma walkami z bossami – tytuł ma jednak mierzyć się z dużymi problemami, ponieważ proponowana zawartość nie jest wystarczająco dobra.
Prawdziwym problemem tej gry jest to, że nie broni się ona sama, a czasami sprawia wrażenie bardzo taniej pod względem animacji i walki.
Większość z nas nie sądzi, że gra odniesie ogólny sukces ze względu na cenę AAA, mimo że chińscy gracze są nią zaintrygowani.
Lost Soul Aside jest wycenione na 299 zł (podstawowe wydanie) lub na 339 zł (Cyfrowa Edycja Deluxe), jednak podobno gra nie oferuje jakości, by gracze chcieli zapłacić za tę produkcję około 300 zł.
Co jednak ciekawe, Lost Soul Aside ma bardziej przypominać Final Fantasy VII Remake niż Devil May Cry 5 – w grze znajduje się nawet podobne miasto z mnóstwem sklepów i postaci niezależnych. Twórcy przygotowali około 120 minut przerywników filmowych.
Yang Bing myśli już o kolejnym projekcie i będzie to soulslike.
There are a lot of concerns about Lost Soul Aside, i had the ocassion to play the game alongside various chinese journalists and content creators and here are some things that we learned about:
— Lunatic Ignus (@ignusthewise) July 26, 2025
1/4 (Thread) pic.twitter.com/QaHvhJpGA6