Twórcy Borderlands 4 zapowiadają szereg zmian i niespodzianek

Premiera Borderlands 4 zbliża się wielkimi krokami, a Gearbox powoli odkrywa kolejne karty związane z tą wyczekiwaną grą.
Mimo że gracze poznali już podstawowe informacje o fabule, lokacjach i nowych funkcjach, Randy Pitchford – szef studia – ujawnił, że wiele niespodzianek wciąż jest trzymanych w tajemnicy do dnia premiery.
W ostatnim wpisie na platformie X zasugerował, że to, co już widzieliśmy, to tylko wierzchołek góry lodowej.




So many things we are holding back from everyone until launch. So. Many. Things.
— Randy Pitchford (@DuvalMagic) July 2, 2025
Akcja czwartej części serii toczyć się będzie na nowej planecie o nazwie Kairos, gdzie gracze staną do walki przeciwko dyktatorowi zwanemu Timekeeperem. Choć pierwszy zwiastun fabularny zadebiutował już w grudniu, zawierał głównie przerywniki filmowe.
Dopiero późniejszy gameplay trailer uchylił rąbka tajemnicy dotyczącej mechanik rozgrywki, jednak wielu szczegółów nadal nie ujawniono.
Wiadomo już, że twórcy znacząco rozbudowali system uzbrojenia, obiecując „miliardy” kombinacji broni i dodatków. Przebudowany został również znany system rzadkości przedmiotów – według zapowiedzi legendarny loot ma być jeszcze bardziej satysfakcjonujący i zaskakujący. Fani mają więc powody, by spodziewać się znaczącego kroku naprzód względem poprzednich odsłon.
Premiera Borderlands 4 została zaplanowana na 12 września 2025 roku.