Od KGB do Kremla. Jude Law jako Putin w głośnym thrillerze

Jude Law wciela się w Władimira Putina w „The Wizard of the Kremlin”, adaptacji bestsellerowej powieści. Reżyser Olivier Assayas tworzy polityczny thriller o kulisach władzy w postsowieckiej Rosji.
Film „The Wizard of the Kremlin” oparty jest na powieści Giuliana da Empoli, która zdobyła Grand Prix du Roman i została przetłumaczona na ponad 30 języków. Fabuła skupia się na Vadimie Baranowie, fikcyjnym spin-doktorze inspirowanym strategiem Kremla, Władisławem Surkowem. To przez jego pryzmat obserwujemy, jak Putin w latach 90. i na początku 2000. przeistacza się z nieznanego oficera KGB w prezydenta Rosji.




Jude Law, znany z ról w „Młodym papieżu” czy „Captain Marvel”, przyjął wyzwanie zagrania Putina. Na planie w Rydze aktor pracował z trenerami dialektu i ruchu, by oddać charakterystyczną mowę ciała i enigmatyczność polityka. Towarzyszyli mu Paul Dano jako Baranow oraz Alicia Vikander w roli Kseni, inspirowanej Ksenią Sobczak. W filmie wystąpić ma także Jeffrey Wright, znany choćby z roli w serialu Westworld.
Reżyser Olivier Assayas, mistrz geopolitycznych dramatów („Carlos”, „Wasp Network”), wraz z pisarzem Emmanuelem Carrère stworzył scenariusz, który unika prostej biografii. Film eksploruje moralne kompromisy Baranowa i mechanizmy manipulacji medialnej, odnosząc się do współczesnych debat o dezinformacji.
Zdjęcia zrealizowano w Rydze, wykorzystując sowiecką architekturę i francuskie studia do odtworzenia Moskwy. Operator Yorick Le Saux nadał filmowi ziarnisty, archiwalny styl. Produkcja, wspierana przez Gaumont i Curiosa Films, celuje w premierę na festiwalach w Wenecji lub Toronto w 2025 roku.
Film trafia w czas wzmożonego zainteresowania polityką Rosji. Jude Law, idąc śladami aktorów grających ikoniczne postacie, może zdobyć uznanie za odważną rolę. „The Wizard of the Kremlin” zapowiada się jako jeden z najważniejszych dramatów politycznych 2026 roku, łącząc ambicje artystyczne z aktualnym komentarzem społecznym.