NVIDIA ulepsza model Transformer – nadchodzi ogromna poprawa jakości obrazu i wydajności

NVIDIA szykuje poważną zmianę w swojej technologii DLSS. Firma oficjalnie potwierdziła, że porzuca dotychczasowy model oparty na sieciach konwolucyjnych (CNN) i przesiada się na nowocześniejsze rozwiązanie – model Transformer. Efekty mogliśmy już zobaczyć w kilku grach. Firma zapowiada nawet czterokrotny wzrost mocy obliczeniowej i znacznie lepszą jakość obrazu w grach.

DLSS to technologia, która od lat odpowiada za podbijanie rozdzielczości obrazu w grach bez drastycznego obciążania GPU. Przez długi czas opierała się na sieciach CNN, ale NVIDIA wprowadza teraz model Transformer, czyli rozwiązanie znane z rewolucji w przetwarzaniu języka i obrazu, także w AI.

Model Transformer analizuje każdy piksel w klatce, rozpoznając jego znaczenie względem całości sceny. Co więcej – proces ten powtarza się w wielu klatkach, co pozwala na precyzyjniejsze odtworzenie detali i znacznie lepsze odwzorowanie krawędzi. W efekcie dostajemy mniej tzw. ghostingu, ostrzejsze obiekty i płynniejszy obraz.

Według NVIDIA, nowy model używa dwukrotnie więcej parametrów niż CNN i zapewnia lepszą jakość wizualną bez kompromisów (co możemy zaobserwować choćby w Cyberpunku). Co ważne – DLSS Transformer będzie kompatybilny ze wszystkimi kartami graficznymi RTX, zaczynając od architektury Turing (seria RTX 20), przez Ampere i Ada. Bo najnowsze Blackwelle wspierają transformery od nowości. 

Model był testowany w wersji beta przez ostatnie pół roku i teraz wychodzi z fazy testów. Możemy się więc spodziewać, że dużo więcej gier z nową techniką Transformer w DLSS trafi na rynek już w nadchodzących miesiącach. NVIDIA nie podała jeszcze konkretnej daty premiery aktualizacji, ale zapowiada, że różnice względem dotychczasowej wersji będą wyraźnie zauważalne.

Dla graczy oznacza to jedno – jeszcze lepszą jakość obrazu przy zachowaniu wysokiej liczby klatek na sekundę. A lista tytułów wspierających DLSS 4 rośnie z miesiąca na miesiąc (aktualnie to ponad 125 gier i aplikacji), więc nowe ulepszenia szybko zdobędą popularność.