Final Fantasy XVI na Nintendo Switch?! Najnowsze doniesienia sugerują, że są takie plany

Final Fantasy XVI to jedna z najgłośniejszych premier ostatnich lat - widowiskowa opowieść fantasy z dojrzałym tonem, intensywną walką i rozbudowanym światem, która zadebiutowała najpierw na PlayStation 5, a niedawno trafiła także na Xbox Series X/S. Produkcja Square Enix pod wodzą Naokiego Yoshidy zebrała sporo pozytywnych recenzji, a fani od miesięcy zadają jedno pytanie - czy kiedyś zobaczymy ją również na innych platformach.
Teraz natomiast, podczas najnowszej transmisji z serii „Letter from the Producer” pojawiła się drobna, ale znacząca iskierka nadziei dla użytkowników Nintendo Switch 2. W rozmowie o dostępności FFXVI na różnych urządzeniach, Yoshida rzucił żartobliwym tonem: „Zostało tylko Nintendo”, na co reżyser gry, Kazutoyo Maehiro, odpowiedział, że „zrobi, co w jego mocy”. Choć brzmi to jak luźna wymiana zdań, w kontekście coraz mocniejszego wsparcia Square Enix dla nowej konsoli Nintendo, trudno nie zastanawiać się, czy coś rzeczywiście jest na rzeczy.
Na razie jednak to jedynie spekulacje - czego nie można zapomnieć, FFXVI to tytuł wyjątkowo wymagający technicznie, który nawet na PS5 potrafił momentami gubić płynność. Choć Switch 2 ma być dużo mocniejszy niż jego poprzednik, wciąż nie wiadomo, czy sprosta tak ambitnej produkcji. Warto więc podejść do tematu z dystansem. Jedno jest natomiast pewne - samo wspomnienie o „Nintendo” wystarczyło, by rozgrzać wyobraźnię fanów na całym świecie.




Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy XVI.