Microsoft zaskoczy PS6 błyskawiczną premierą? Next-genowy Xbox może być rekordowo drogi

Microsoft potwierdził wczoraj wielkie plany z AMD, więc jednocześnie pojawiły się ciekawe spekulacje. Konsola może faktycznie zadebiutować szybciej, niż wielu graczy oczekuje, ale sprzęt może być bardzo drogi.

Amerykańska korporacja nie rezygnuje z marki Xbox. Microsoft rozwija next-genowy sprzęt, jednak w przedstawionej informacji zabrakło dwóch szczegółów: kiedy zadebiutuje urządzenie i w jakiej cenie. Społeczność ma ciekawe teorie w obu tematach.

Zapowiedź Microsoftu w ciekawych słowach skomentował Brad Sams. Dziennikarz podkreślił, że Microsoft ujawnił Project Scarlet na rok przed premierą konsoli – jeśli firma także tym razem zdecydowała się na podobny ruch, to next-genowy Xbox może faktycznie zadebiutować pod koniec 2026 roku.

Xbox ogłosił Project Scarlett (Xbox Series X / S) w czerwcu 2019 roku... konsole zostały wydane jesienią 2020 roku.

Xbox ogłosił dziś sprzęt nowej generacji od AMD... zwiększa to prawdopodobieństwo premiery jesienią 2026 roku.

Już wcześniej pojawiły się spekulacje, według których Microsoft nie zaoferuje ulepszonej wersji Xboksa Series X i dzięki temu zyska pewną przewagę na PlayStation. Jak wiadomo PS5 Pro trafiło na rynek i według przecieków PS6 może zadebiutować pod koniec 2027 roku lub nawet dopiero w 2028 roku.

Gracze jednak podobno muszą szykować się na spory wydatek. Kepler_L2, który ostatnio przedstawił next-genową, przenośną platformę PlayStation, wspomniał o ważnym szczególe – Microsoft decydując się na dostęp „wiele sklepów” będzie musiał od premiery sprzedawać konsolę z zyskiem. Z tego powodu urządzenie może być oferowane w rekordowo wysokiej cenie.

Wiele sklepów = konsola musi być sprzedawana z zyskiem

Przygotuj się na pierwszą konsolę za >1000$

Trzeba na pewno wyjaśnić założenia Kepler_L2 – Microsoft decydując się na konsolę z dostępem do wielu sklepów nie będzie już zarabiał tak dużych pieniędzy na sprzedaży z własnego Xbox Store. Jak wiadomo amerykańska korporacja oraz Sony oferują gry w swoich cyfrowych sklepach i zgarniają duży procent od każdej pozycji – dzięki temu producent może na początku tracić na sprzedaży konsoli, bo i tak zarobi dodatkowe pieniądze na sprzedaży kolejnych tytułów. Tutaj jednak może być inaczej.

Next-genowy Xbox za ponad 1000 dolarów jesienią 2026 roku – kupujecie?