Aktor Jamesa Bonda w 007 First Light pozostaje nieznany, bo "gracze mają skupić się na samej grze"

IO Interactive długo trzymało fanów Jamesa Bonda w niepewności, ale w końcu podczas State of Play 2025 zaprezentowało zwiastun długo wyczekiwanej gry 007: First Light.
Produkcja opowie o młodym, 26-letnim Bondzie, jeszcze zanim zdobył status agenta z licencją na zabijanie. Zwiastun pokazał fragmenty rozgrywki, zarys fabuły i wygląd nowego Bonda, ale jedna istotna informacja wciąż pozostaje tajemnicą - kto wciela się w główną rolę?
Wielu widzów szybko zaczęło spekulować, że twarzy i głosu Bondowi użycza Patrick Gibson („Dexter: Original Sin”), jednak IO Interactive nie potwierdza tych doniesień. Reżyser marki 007, Jonathan Lacaille, wyjaśnił w rozmowie z mediami, że studio celowo unika ujawnienia nazwiska aktora:




Chcieliśmy, żeby gracze skupili się najpierw na samej grze - na gatunku, historii i nowym świecie, który prezentujemy. To jest nasz punkt wyjścia. Szczegóły dotyczące obsady i głosu Bonda zostaną ujawnione dopiero latem, gdy opowiemy więcej o fabule.
To podejście ma sens - studio unika przeładowania informacjami i stopniowo buduje napięcie. Zapowiedź obsady pozostawiono na późniejsze etapy kampanii promocyjnej, co ma podtrzymać zainteresowanie tytułem na dłużej. IO Interactive zapowiada kolejne szczegóły i szerszy pokaz rozgrywki jeszcze tego lata.
Premiera 007: First Light nie ma jeszcze dokładnej daty, ale wiele wskazuje na to, że gra może zadebiutować już na początku 2026 roku. Biorąc pod uwagę wcześniejsze premiery gier z serii Hitman, IO może celować w pierwszy kwartał - również po to, by uniknąć konkurencji z nadciągającym GTA VI zapowiedzianym na maj 2026 roku.