Severance to już nie hit Apple TV+, to wielka marka. Ben Stiller ma wobec niej konkretne plany
Severance to obecnie jeden z najpopularniejszych seriali. Drugi sezon utwierdził tylko wszystkich w tym, że ma on potencjał, by być wielką popkulturową marką.
Minęło już trochę czasu od zakończenia drugiego sezonu Rozdzielenia. Jednak temat Severance nie schodzi z ust ani widzów, ani twórców. Dlatego już teraz jest to marka, która może żyć przez długi czas.
Pod koniec marca potwierdzono, że Mark Scout i jego współpracownicy z Lumon Industries jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa. Jednak mimo zapewnienia, że trzeci sezon Severance powstanie, twórcy nie mogą pracować w spokoju, gdyż wiedzą, że widzowie nie zamierzają znów czekać trzech lat na nowe odcinki. Dlatego w rozmowie z Variety Ben Stiller dał do zrozumienia, że prace trwają, ale nie posunęły się na tyle do przodu, aby twórca był gotowy o nich mówić. Podobnie jest z tematem liczby sezonów, po której Rozdzielenie dobiegnie końca.
Po godzinie wywiadu otwieram notatnik na stronie zatytułowanej „Pytania, na które prawdopodobnie nie odpowiedzą”. Szybko rzucam Stillerowi.
Ile odcinków zostało napisanych na sezon 3? (Długa pauza.) „Nie chcę rozmawiać o tym, na jakim etapie jesteśmy w naszym procesie.” Ile sezonów nakręcicie w sumie? (Mały uśmiech.) „Bez komentarza.” Czy John Turturro powróci? (Szeroki uśmiech.) „Bez komentarza.”
Nieco chętniej Ben Stiller wypowiedział się na temat rozwoju marki. Mężczyzna potwierdził, że ma pomysł na dwa spin-offy. Pierwsze rozmowy wewnętrzne na ich temat zostały przeprowadzone, lecz aktualnie prace nad nimi są "w powijakach".
Ponadto według Bena Stillera oraz Adama Scotta, Rozdzielenie ma potencjał na bycie transmedialną franczyzą. Panowie są zdania, że Severance powinno otrzymać grę wideo i nawiązujące do serialu gadżety, np. klawiatury, jakie są używane w Lumon Industries.
