Ubisoft pod kreską. Cięcia kosztów zwiastują zmiany i masowe zwolnienia

Ubisoft szykuje się na poważne zmiany! Yves Guillemot, CEO firmy, w liście wewnętrznym zapowiedział redukcję kosztów stałych o 100 milionów dolarów w ciągu najbliższych dwóch lat, co może oznaczać kolejną falę zwolnień.
Informacja, ujawniona przez francuską stację BFM Tech & CO, pochodzi z maila, w którym Guillemot ogłosił powstanie „Komitetu Transformacji”. Ma on w 100 dni wyznaczyć nowy kierunek dla Ubisoftu po ostatnich niepowodzeniach firmy.
Komitet, współprowadzony przez syna Yves’a, Charliego Guillemota, oraz Marie-Sophie de Waubert, składa się z dziesięciu osób, w tym lojalnych współpracowników CEO, takich jak Alain Corre czy Cécile Russeil.




Decyzja o włączeniu Charliego, byłego menedżera studia Owlient, budzi kontrowersje wśród pracowników, którzy zarzucają firmie nepotyzm, zwłaszcza po jego odejściu w 2021 roku w związku z skandalem marketingowym dotyczącym gry „Tom Clancy’s Elite Squad”.
Ubisoft, po zaoszczędzeniu 200 milionów euro w 2024 roku przez zamknięcie trzech studiów (Leamington, Reflections, Düsseldorf/Sztokholm) i zwolnienia części pracowników, planuje dalsze cięcia.
Sukces „Assassin’s Creed Shadows” daje nadzieję, ale niepewność wśród pracowników rośnie. Nowy komitet odwróci losy firmy czy tylko pogłębi kryzys? Ciężko spekulować, a tym bardziej prognozować na ile “%” uda się osiągnąć zamierzony cel. Trzymamy jednak kciuki, aby gigant wrócił na właściwe tory i odbił się od finansowego dna.