Naughty Dog nie chce powtórki z The Last of Us 2. Intergalactic jest tworzone w inny sposób

Stephen A. Chang, znany fanom jako Jesse z The Last of Us Part II, ponownie współpracuje z Naughty Dog - tym razem przy nadchodzącej grze Intergalactic: The Heretic Prophet.
Aktor zdradził w rozmowie z Dexerto, że właśnie rozpoczął sesje nagraniowe do nowego projektu, który przez twórców jest owiany dużą tajemnicą. Mimo że szczegóły fabularne i rola Changa są trzymane w ścisłej tajemnicy, sam zainteresowany nie kryje entuzjazmu i sugeruje, że może to być kolejny wielki hit studia.
Produkcja Intergalactic przebiega w zupełnie innej atmosferze niż wcześniejsze gry studia. Po głośnym wycieku fabuły The Last of Us Part II przed premierą, Naughty Dog przyjęło znacznie bardziej ostrożne podejście. Aktorzy, w tym Chang, otrzymują jedynie fragmenty scenariusza, często niezwiązane ze sobą chronologicznie. Taki sposób pracy ma uniemożliwić ujawnienie kluczowych elementów fabuły - nawet przez przypadek.




Choć Chang przyznaje, że wie o grze niewiele więcej niż sami gracze, nie brakuje mu wiary w potencjał nowego IP. Aktor zdradził, że sam zobaczył pierwszy zwiastun gry zaledwie tydzień przed jego oficjalnym ujawnieniem, a nawet inni zaangażowani członkowie zespołu nie byli do końca pewni, czy pracują nad The Last of Us Part III, czy zupełnie nowym projektem.
"To będzie coś dużego" - podsumował Chang z uśmiechem.
W zwiastunie Intergalactic, podczas najazdu na obraz, można dostrzec postać (w którą prawdopodobnie wciela się Chang) siedzącą przy stole z grupą innych bohaterów, co według fanowskich spekulacji sugeruje jego przynależność do grupy przestępczej o nazwie Five Aces. Obok niego pojawiają się m.in. Kumail Nanjiani, Tony Dalton i Ashley Scott - aktorka znana również z roli Marii w The Last of Us.
Sam Chang określa jednak swoją rolę w Intergalactic jako "małą rybę w wielkim stawie".