PlayStation znów strzela sobie w stopę. Pecetowy port Stellar Blade z ograniczeniami

Stellar Blade jest jedną z bardziej oczekiwanych gier od PlayStation, które zmierzają na PC. Niestety, wczorajsze potwierdzenie daty premiery dało graczom kolejne powody do zmartwień.
Stellar Blade już za kilka tygodni trafi w końcu na komputery osobiste. Shift Up dołożyło starań, aby gra była dopracowana, kompatybilna ze Steam Deckiem i oferowała nową zawartość, więc teoretycznie zrobili wszystko, co mogłoby nowych odbiorców przekonać do zakupu, a dotychczasowych do powrotu czy kolejnego przejścia.
Jednak nie wszystko poszło po myśli graczy. Chociaż przygody Eve są stworzone z myślą o jednym graczu, PlayStation zdecydowało, że mają one posiadać opcję połączenia kont Steam i PSN. Co prawda, tym razem nie jest to proces obligatoryjny, ale i tak dla wielu okaże się sporym problem. Z powodu obecności tej opcji, Stellar Blade nie jest dostępne w 132 krajach, w tym kilku europejskich.





Co istotne, nie jest to jedyna rzecz, która może spotkać się z krytyką graczy. Otóż Stellar Blade będzie pierwszą grą PlayStation zmierzającą na PC, która od premiery będzie posiadała niesławne zabezpieczenie antypirackie, Denuvo Anti-Tamper. Jest to oprogramowanie, które nie tylko utrudnia życie piratom, ale i zwykłym graczom, gdyż przez to produkcja działa wolniej, a nawet powoduje problemy techniczne.

Niewykluczone zatem, że wielu zniechęci to do zakupu, co nie byłoby najlepszą wiadomością dla PlayStation. Nie od dziś wiadomo, że tytuły wydawane przez Sony Interactive Entertainment z każdą kolejną premierą cieszą się na PC coraz mniejszym zainteresowaniem, wiec istnieje możliwość, że na skutek tych decyzji Stellar Blade nie będzie bić rekordów popularności.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Stellar Blade.