Borderlands 4 bez ważnej funkcjonalności. Twórcy chcą zwiększyć immersję

Borderlands 4 bez minimapy – Gearbox chce, by gracze „grali w grę, a nie w mapę”.
Nadchodzące Borderlands 4 wprowadzi kontrowersyjną zmianę, która zaskoczy wielu fanów serii – z gry zniknie minimapa. Jak ogłosił CEO Gearbox Entertainment, Randy Pitchford, decyzja ta wynika z chęci zwiększenia immersji i zachęcenia graczy do eksploracji świata, który ma być większy i bardziej otwarty niż kiedykolwiek wcześniej.
Podczas wystąpienia na PAX East Pitchford wyjaśnił, że minimapa, choć pomocna, ogranicza sposób postrzegania świata gry. Zamiast niej Borderlands 4 otrzyma nowy system kompasu oraz ulepszoną mapę główną z nawigacją przypominającą GPS, która pokaże trasę do wybranego celu.




Zainwestowaliśmy w ten system, bo chcemy, żeby gracze grali w grę, a nie tylko śledzili punkty na minimapie.
– zaznaczył szef studia.
Mapa główna nadal będzie dostępna – wystarczy jedno kliknięcie – ale całość została zaprojektowana tak, by bardziej wspierać eksplorację niż mechaniczne podążanie za ikonami. Nowe podejście ma lepiej oddać skalę świata i pozwolić graczom skupić się na przygodzie, a nie samej nawigacji od punktu do punktu.
Premiera Borderlands 4 zaplanowana jest na 12 września 2025 roku na Xbox Series X/S, PS5, PC oraz Nintendo Switch 2.