Twórcy Clair Obscur Expedition 33 i The Last of Us 2 oszukali widzów w jednej, arcyważnej sprawie

Choć Clair Obscur: Expedition 33 zebrało entuzjastyczne recenzje i uchodzi za jedną z najlepszych gier 2025 roku (92/100 na Metacritic), okazuje się, że twórcy zastosowali dość kontrowersyjny zabieg marketingowy.
UWAGA NA OGROMNY SPOILER Z CLAIR OBSCUR EXPEDITION 33. JEŚLI NIE SKOŃCZYŁEŚ 1 AKTU, NIE CZYTAJ!
W stylu znanym z The Last of Us Part II, w materiałach promocyjnych debiutranckiego projektu Sandfall Interactive celowo zafałszowano obecność jednej z kluczowych postaci, ukrywając jej przedwczesną śmierć w grze.




Chodzi o Gustave’a - bohatera przedstawianego w trailerach jako stałego członka drużyny. W rzeczywistości jednak gracz żegna się z nim pod koniec 1 aktu gry, gdy zostaje brutalnie zabity przez Renoira podczas wydarzeń na klifie. Co ciekawe, w scenach, które w grze rozgrywają się po śmierci Gustave’a, jego postać w zwiastunach zastępuje model innego bohatera - Verso - co miało zmylić fanów i podtrzymać napięcie.
Możemy też potwierdzić na bazie własnych doświadczeń, że w trakcie rozgrywki jako Verso w 2 akcie znajdujemy ubranie i fryzurę Gustave'a, więc sam Verso również może być odbiciem grywalnego w pierwszej części fabuły bohatera.
To nie pierwszy raz, gdy deweloperzy sięgają po tego typu sztuczkę. W The Last of Us Part II Naughty Dog umieściło Joela w scenach, w których w rzeczywistości go nie ma, maskując jego szybką śmierć i wywołując szok u graczy. W obu przypadkach celem było zaskoczenie odbiorcy i zachowanie dramatycznego efektu kluczowych zwrotów akcji.
Wszystko wskazuje na to, że zabieg ten opłacił się Clair Obscur: Expedition 33, które mimo ryzykownego manewru utrzymało zaufanie graczy i zebrało zasłużone pochwały. Być może to początek trendu, w którym zwiastuny nie będą zdradzać, lecz wprowadzać w błąd… z korzyścią dla gracza.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Clair Obscur: Expedition 33.