Digital Foundry nie ma wątpliwości. Indiana Jones i Wielki Krąg na PS5 to udany port, ale nie bez kompromisów

Gry
6021V
Indy
Grzegorz Cyga | 20.04, 17:30
PS5 XSX|S PC

Indiana Jones i Wielki Krąg zachwycał użytkowników Xbox Series X|S i PC. Teraz tytuł ukazał się na PlayStation 5 i Digital Foundry sprawdziło, czy na sprzęcie Sony prezentuje się równie imponująco lub lepiej.

Najnowszy tytuł Machine Games jest już dostępny na wszystkich wiodących platformach. Zatem kwestią czasu było aż redakcja Digital Foundry przyjrzy się portowi na PlayStation 5 i PlayStation 5, który pod pewnymi względami wydaje się lepszy od wersji na Xbox Series X|S. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Cenieni specjaliści z Digital Foundry potwierdzają, że wydanie na PlayStation 5 jest w wielu aspektach porównywalne z tym, co otrzymali posiadacze XSX. Aczkolwiek mimo tego, że na konsoli Sony dopracowano oświetlenie i cieniowanie, a wersja Pro jest w stanie przeskalować obraz do pełnego 4K, nie przebija konsoli Microsoftu w każdym możliwym aspekcie. 

Skupiając się na PS5 i Series X – które mają ten sam zakres 1200-1800p – jasne jest, że Series X często działa w wyższej średniej rozdzielczości. Niemal w każdym scenariuszu Series X renderuje więcej pikseli na klatkę, co skutkuje ostrzejszym obrazem – szczególnie widocznym podczas przybliżania gęstej dżungli na pierwszym poziomie.

Dlatego w pojedynku PS5 vs Xbox Series X dotyczącym rozdzielczości lepiej wypada Xbox. Jednak posiadacze mocniejszej wersji pierwszego z wymienionych urządzeń mogą liczyć na to, że na ich urządzeniu gra będzie wydawała się klarowniejsza, mimo iż na żadnej platformie nie jest pozbawiona wizualnych artefaktów wynikających z wykorzystania sprzętowego cieniowania o zmiennej częstotliwości tzw. VRS, który pojawił się już w innej produkcji opracowanej na silniku id tech 7, Doom Eternal.

Podobnie jak Doom Eternal, The Great Circle ma tę samą docelową rozdzielczość 1800p, gdzie VRS zmniejsza przepustowość zajmowaną przez wątki cieniowania pikseli. To ogromna korzyść dla wymagających, śledzonych promieniami tytułów tego typu i ostatecznie uwalnia GPU Series X, umożliwiając osiąganie wyższych rozdzielczości w ramach skali DRS. To w dużej mierze wyjaśnia ostrzejszy obraz w porównaniu z PS5, gdzie sprzętowe VRS nie jest obsługiwane – i pomimo ich pasujących zakresów DRS. Podobnie jak w Doom Eternal, w porównaniu z PS5, istnieją subtelne wady tej funkcji – zwłaszcza bardziej widoczna forma „szumu blokowego”. Żadna konsola nie jest wolna od szumu wizualnego, nawet przy wyłączonym ziarnie filmu i aberracji chromatycznej – ale artefakty są bardziej widoczne na Series X. Nie jest to bardzo rozpraszające z normalnej odległości oglądania, a te problemy są przeważane przez sposób, w jaki VRS zapewnia Series X wzrost ogólnej klarowności.


Warto również wspomnieć o korzyściach PS5 Pro. Chociaż sprzętowe VRS teoretycznie jest funkcją Pro, tutaj wydaje się nie być używane. Mimo to, PS5 Pro wyróżnia się z jednego powodu: możliwości generowania klatek o jeszcze wyższej rozdzielczości, dzięki mocniejszemu GPU o mocy 16,7 TF. Osiągnięcie natywnego 4K oznacza, że drobne sploty ubrań są ostre jak brzytwa, zwłaszcza w porównaniu z bazowym PS5, podobnie jak prezentacja trawy w otwierających dżunglach. PS5 Pro oferuje najczystszy obraz z tej trójki – nawet jeśli korzyści w ustawieniach poza tym są raczej ograniczone.

Niestety, mimo iż Machine Games zadbało, aby Indiana Jones i Wielki Krąg w wersji na PlayStation 5 był bardziej dopracowany i oferował wsparcie dla adaptacyjnych spustów w kontrolerze DualSense, nie różni się on znacząco od tego, co trafiło do społeczności Xbox w grudniu 2024. Oznacza to, że oprócz podobnej jakości i wydajności, na PlayStation 5 występują te same problemy, co na Xbox Series X|S. Mowa tu o takich bolączkach jak problem z filtrowaniem cieni, który występował już w momencie pierwotnej premiery gry. 

Krótko mówiąc, mapy cieni na podłogach uczelni będą nagle zwiększać szczegółowość w zależności od Twojej bliskości – a ta aktualizacja następuje w ustalonych, metrowych odstępach, co czyni ją bardziej oczywistą. Szkoda, że filtrowanie cieni tak rozprasza i to naprawdę jedyna skaza na skądinąd dobrze prezentującym się pakiecie. Istnieje również niewielka rozbieżność w jasności na Series X, wynikająca z domyślnego ustawienia o pięć kliknięć wyższego – ale to cała różnica.

Inną zauważalną niedoskonałością, która była już na Xbox Series X, są drobne, acz zauważalne przycięcia podczas automatycznego zapisu gry i widoczny spadek klatek podczas cięć w przerywnikach filmowych. 

Najprawdopodobniej jest to bufor używany przez renderowanie, aby umożliwić elementom opartym na fizyce – takim jak ubrania – ustabilizowanie się na kilka klatek i uniknięcie rozpraszającego odświeżenia pozycji przy każdym cięciu. Mimo to, efekt końcowy jest taki, że PS5, PS5 Pro i Series X gubią klatki w tych samych momentach i nic ich nie różni.

Co istotne, wówczas spadek wynosi raptem kilka klatek. Jednakże moment, w którym użytkownicy konsol Sony odczują to mocniej, bo nawet do 40 fpsów. 

Mimo wszystko, jest jeden powtarzalny spadek podczas sceny na silniku gry, później w kryptach Watykanu. To rzadki, wyjątkowy przypadek, biorąc pod uwagę, że wszystko inne działa tak dobrze, ale podkreśla przewagę Series X. Podczas gdy Indy studiuje pergamin, pojazd rozbija się o sufit, powodując wybuch efektów alfa i cząsteczkowych wypełniających klatkę. W tym momencie Series X ma zapas mocy GPU, aby zbliżyć się do 60 klatek na sekundę, z oczekiwanymi zacięciami przy każdym ujęciu kamery. PS5 otrzymuje bardziej drastyczny cios, spadając do 40, podczas gdy PS5 Pro znajduje się w połowie drogi między wszystkimi trzema maszynami - z pewnymi spadkami do 50. Ponownie jest to rzadki moment i warto go podkreślić - i pokazuje kolejną potencjalną przewagę sprzętowego VRS Series X.

Jednak ostatecznie te drobne różnice i niedoskonałości nie wpływają na to, że według Digital Foundry Indiana Jones i Wielki Krąg otrzymał udany port na PS5 i PS5 Pro.

Indiana Jones and the Great Circle z powodzeniem trafia na konsole PS5 i pomimo opóźnionej premiery, wszystko, co pokochaliśmy w doświadczeniu na Xboxie, pozostaje nienaruszone. Porównując, Series X jest preferowany w stosunku do podstawowego PS5 – ze względu na często wyższą średnią rozdzielczość na Xboxie – ale ta różnica nie jest wystarczająco duża, aby być decydująca. Właściciele PS5 nadal otrzymują doskonałą wersję najnowszego dzieła MachineGames.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Indiana Jones i Wielki Krąg.

Źródło: Digital Foundry / Eurogamer.net

Komentarze (36)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper