Szachowy mistrz zdyskwalifikowany z turnieju za... oszukiwanie przy użyciu gry na iPoda

18 lat po tym, jak komputer zdołał pobić Garry'ego Kasparova w szachy, doszliśmy do momentu, w którym mistrzowie oszukują mistrzów używając oprogramowania na iOS. Czy żywi gracze są jeszcze w ogóle potrzebni?
Gaioz Nigalidze - gruziński mistrz gry w szachy został zdyskwalifikowany podczas turnieju Dubai Open Chess Tournament za oszukiwanie z wykorzystaniem gry mobilnej. Jego przeciwnik - Armeńczyk Tiger Petrosian zaczął coś podejrzewać, gdy Gruzin kilka razy poprosił o przerwę na toaletę. Okazało się, że w jednej z kabin, za zbiornikiem na wodę Gaioz trzymał ukrytego iPoda Touch zawiniętego w papier toaletowy.
Oszust z początku wypierał się swojego czynu, ale po bliższych oględzinach okazało się, że tablet faktycznie należy do niego, gdyż połączony był z profilami społecznościowymi Gruzina. Ponadto odpalona gra szachowa kopiowała układ z rozgrywki, która właśnie się odbywała.




Brytyjski zawodowy gracz w szachy - Nigel Short skomentował całą sytuację dla Washington Post:
W dzisiejszych czasach wyjątkowo łatwo jest oszukiwać nawet za pomocą odtwarzacza muzycznego. Mój pies mógłby wygrać turniej korzystając z jednego z tych urządzeń
Co sądzicie o tej sprawie? Czy to nie jest przerażające, że ludzie zaczynają zastępować własne umiejętności, związane w tym przypadku z logicznym i strategicznym myśleniem, zwykłą aplikacją na tablety? O czym to świadczy, gdy mała gra okazuje się być mądrzejsza od człowieka i to na jego własne życzenie?