Serwery Battlefield: Hardline zaatakowane - gra ma małe problemy na Xboksie One

Pierwsi gracze już sprawdzają rywalizację policjantów z terrorystami i jak się okazuje zainteresowani spotkali się z niedogodnościami na nowej konsoli Microsoftu. Deweloperzy jednocześnie poinformowali o atakach DDoS na serwery.
Wczoraj Battlefield: Hardline zadebiutował na amerykańskim rynku, a już jutro odbędzie się europejska premiera tej długo wyczekiwanej pozycji. Według opublikowanych informacji serwery wytrzymały pierwszą falę zainteresowanych.
Pomimo pozytywnych informacji nie wszyscy gracze mogą rozkoszować się tytułem – na Twitterze produkcji pojawiła się wiadomość o ataku DDoS na serwery pozycji. Z tego powodu od kilku godzin posiadacze wersji na Xboksa One mogą odczuwać trudności w sieciowej rozgrywce. Przedstawiciele Visceral Games starają się opanować sytuację i usprawnić działanie serwerów.




Ponadto gracze na sprzęcie amerykańskiej korporacji mogą mieć problem z kampanią – przez uczestnictwo w programie EA Access i rozegranie pierwszego epizodu przed premierą, niektórzy pechowcy nie mogą kontynuować historii. Twórcy poinformowali, że próbują rozwiązać ten „techniczny problem”, ale radzą klientom zrestartowanie odcinka i rozpoczęcie gry od początku.
Warto jednak pamiętać, że ponowne zapoznanie się z początkiem opowieści nie wpływa na progres broni oraz rankingów.