Gracze czują się oszukani, dlatego Sony zwraca im pieniądze za Stellar Blade!

Stellar Blade było najbardziej wyczekiwaną premierą na PlayStation 5 w ostatnich miesiącach, a sama gra swoim zainteresowaniem mocno zbliżyła się do takich hitów jak Helldivers 2 czy Final Fantasy XVI, co jasno pokazuje, że koreański projekt naprawdę ma solidną markę. 

Spory brak gier first party zaplanowanych na 2024 rok na pewno jest pewną bolączką dla Sony i posiadaczy PlayStation 5, aczkolwiek nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bowiem takie gry jak Helldivers 2 czy właśnie Stellar Blade naprawdę dają radę. Niestety o ile w przypadku dzieła Arrowhead wszystko poszło tip top, tak koreańska ekipa SHIFT-UP ma pewien mały problem.

Okazuje się, że wszystkie te obietnice o braku cenzury w Stellar Blade okazały się być wygłaszane nieco na wyrost, bowiem ta cenzura w debiutującej parę dni temu przygodzie jednak się pojawiła. Mała, bo mała, ale jest. No i to stało się w pewnym sensie sporym argumentem dla tych fanów, którzy poczuli się rozczarowani wielką przygodą pięknej bohaterki. Ci, którzy nastawili się na więcej niż dostali - zarówno pod kątem brutalności jak i strojów Eve - mogą ubiegać się o zwrot pieniędzy za zakup Stellar Blade.

Sony bardzo rzadko zgadza się na dokonywanie zwrotów, ale jednak w tym przypadku "fałszywe reklamowanie gry" stało się odpowiednim pretekstem do wdrożenia takiej polityki. 

PlayStation oferuje zwrot pieniędzy za Stellar Blade, jeśli jako powód podasz fałszywe reklamy

Playstation is offering refunds for Stellar Blade if you claim false advertising as the reason https://t.co/B9TUX69wX5 pic.twitter.com/kPgsU9yiJq

— HazzadorGamin, Dragon of Dojima (@HazzadorGamin) April 28, 2024

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Stellar Blade.