Zendaya nie zawodzi! Challengers szturmem zdobywa kina
Film „Challengers”, z gwiazdorską obsadą, w składzie której znajduje się Zendaya, Josh O’Connor i Mike Faist, zrobił furorę!
Podbijając box office, film zarobił już 1,9 miliona dolarów w czwartkowych pokazach przedpremierowych.
„Challengers” wyreżyserowany przez Luca Guadagnino, jest już na dobrej drodze, aby zająć pierwsze miejsce w weekend otwarcia, z prognozowanymi wpływami w wysokości od 12 do 15 milionów dolarów.
Film opowiada historię trzech profesjonalnych tenisistów, których kariery i życie osobiste splatają się ze sobą w bardzo nieoczekiwany sposób. Zendaya, znana z blockbusteru „Diuna: Część Druga”, wciela się w Tashi Duncan, byłą tenisistkę, która musiała zakończyć karierę z powodu poważnej kontuzji. Mike Faist, grający Riffa w „West Side Story” Stevena Spielberga, jest Art Donaldsonem, tenisistą w dołku, który później poślubia Tashi i jest przez nią trenowany. O’Connor, zdobywca Emmy i Złotego Globu za rolę młodego księcia Karola w „The Crown”, gra Patricka Zweiga, przyjaciela z dzieciństwa Arta i byłego kochanka Tashi.
Film, który pierwotnie miał swoją premierę na Festiwalu Filmowym w Wenecji w zeszłym roku, został opóźniony z powodu strajku aktorów. Z budżetem wynoszącym 55 milionów dolarów, „Challengers” będzie musiał utrzymać dobrą passę w box office, aby przynieść zyski. W tym samym weekendzie swoją premierę mają również inne filmy, takie jak religijna drama „Unsung Hero” od Lionsgate, której wpływy za weekend szacuje się od 5 do 7 milionów dolarów, oraz film akcji „Boy Kills World” od Roadside, który ma szansę zadebiutować z finansowym wynikiem wynoszącym od 2 do 3 milionów dolarów.
„Challengers” to nie tylko film o sporcie – to opowieść o pasji, ambicji i „skomplikowanych relacjach”. Z pewnością przyciągnie widzów szukających emocji zarówno na korcie, jak i poza nim.
