Final Fantasy VII: Rebirth. Przyszłość serii po zakończeniu kolejnego remake’u

 Final Fantasy VII: Rebirth. Przyszłość serii po zakończeniu kolejnego remake’u

Nostalgia i innowacja idą często w parze, dlatego „Final Fantasy VII: Rebirth” nie tylko kontynuuje kultową opowieść, ale również otwiera nowe możliwości dla przyszłości serii. 

#FF7RUltimania

Kitase has hopes that the world of FF7 may continue on even after finishing the FF7 Remake Project trilogy, but they need to wrap up Part 3 first and foremost.

He thinks Part 3 will perhaps be his last involvement with a game in the FF7 series due to his age. In… pic.twitter.com/a5tGXfEQTG

— ☆オードリーAudrey☆ (@aitaikimochi) April 12, 2024

#FF7RUltimania

Nomura has an interesting remark about when you fight Sephiroth during the ending battles
.
.
.
.
.
.
.
Sephiroth's existence can actually transcend worlds and exist at the same time in multiple worlds.

When Zack comes to help Cloud fight Sephiroth, they both… pic.twitter.com/FmxOJdpKqO

— ☆オードリーAudrey☆ (@aitaikimochi) April 12, 2024

#FF7RUltimania Spoilers

Aerith's fate is.......we simply do not know LOL

Here's the summary

Aerith’s Fate
.
.
.
.
.
.
-It is hard to tell whether she lives or dies
-Based on what we see, it can lead to different interpretations
-However, what is confirmed is the party sees… pic.twitter.com/xAyOXmMbhe

— ☆オードリーAudrey☆ (@aitaikimochi) April 12, 2024

Reżyser projektu, Yoshinori Kitase, wyraził nadzieję, że świat siódmej odsłony serii będzie żył dalej, nawet po zakończeniu trzeciej części remake’u.

Kitase, który od dawna jest producentem serii, może po raz ostatni być zaangażowany w świat „Final Fantasy VII”, głównie przez swój sędziwy wiek. Z tego powodu pragnie zakończyć trylogię w taki sposób, aby nie pozostawić (zwłaszcza w ostatniej części) żadnych niedomówień i nierozwiązanych spraw. W książce Ultimania, wydanej w Japonii, Kitase skomentował, że chciałby, aby świat „Final Fantasy VII” trwał dalej, nawet po wydaniu trzeciej części.

Tetsuya Nomura, komentując ostatnią bitwę w grze, ujawnił, że Sephiroth może istnieć jednocześnie w wielu światach, co oznacza, że Cloud, Zack i inni członkowie drużyny, choć byliby oddzieleni, mogliby znaleźć się w odmiennych światach, walcząc z tą samą postacią. To wyjaśnienie pomaga zrozumieć wydarzenia prowadzące do finałowej bitwy.

Kwestia losu Aerith również została poruszona. Nomura wspomniał, że wielu graczy nie chciało, aby Aerith zginęła w Zapomnianej Stolicy, dlatego pokazano interwencję Clouda. Jednak wydarzenie, które się rozegrało, może mieć związek z bolesnym wspomnieniem Clouda, którego nie chciał dopuścić do swojego umysłu, w tym zaakceptować pewnych wydarzeń.

„Final Fantasy VII: Rebirth” nie tylko przynosi nowe spojrzenie na klasyczną historię, ale także stawia pytanie o przyszłość serii. Czy świat „Final Fantasy VII” będzie kontynuowany w kolejnych projektach? Czas pokaże, ale jedno jest pewne — legenda trwa.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy VII Rebirth.