HBO Max z kinową nowością. Film walczył o największe nagrody, teraz zobaczymy go w domu
Warner Bros. wykorzystuje okazję, by zaoferować cenioną produkcję. Od dzisiaj widzowie HBO Max sprawdzą głośną historię w reżyserii Blitza Bazawule'a.
Pod koniec grudnia zeszłego roku na wielkim ekranie zadebiutowała nowa wersja filmu, który pierwotnie trafił do kin w 1985 roku i nieźle namieszał. Blitz Bazawule otrzymał za zadanie przywrócić do kin „Kolor purpury”, który podbił serca wielu widzów.
Główną bohaterką produkcji jest Celia, uboga Afroamerykanka, której życie naznaczone jest ogromnym cierpieniem. Adaptacja powieści Alice Walker opisująca miłość, wytrwałość oraz podróż kobiety ku samodzielności została doceniona przez krytyków – aż 82% dziennikarzy poleca „Kolor purpury”, który może pochwalić się średnią na poziomie 95% od ponad 2500 zweryfikowanych widzów z serwisu Rotten Tomatoes. To naprawdę obiecujący wynik dla subskrybentów HBO Max.
„Kolor purpury” walczył o Oscara w kategorii dla Najlepszej aktorki drugoplanowej – Danielle Brooks, a także otrzymał 2 nominacje do Złotych Globów (Najlepsza aktorka w komedii lub musicalu – Fantasia Barrino; Najlepsza aktorka drugoplanowa – Danielle Brooks). Ostatecznie jednak ta klasyczna opowieść nie otrzymała najważniejszych statuetek i zaliczyła niemałą wtopę finansową (ponad 67 mln dolarów w box office przy budżecie wynoszącym ponad 100 mln dolarów).
„Kolor purpury” to kolejny duży projekt filmowy, który jeszcze niedawno był dostępny na wielkim ekranie, a po kilkunastu tygodnia zadebiutował na platformie HBO Max.
