Operatorzy zablokują Polakom takie SMS-y. Nowe prawo od 25 marca
Od dzisiaj, 25 marca, wchodzi w Polsce naprawdę ważna zmiana, zakładająca, że operatorzy sieci komórkowych będą musieli mocno przyjrzeć się wysyłanym wiadomościom.
Smishing to socjotechnika wykorzystywana do cyberataków wobec użytkowników smartfonów. Cyberprzestępcy rozsyłają wiadomości SMS, by pozyskać dane lub skłonić ofiary do pewnych czynności, dzięki którym mogą na przykład je okraść lub kontrolować telefon za pomocą złośliwego oprogramowania. Od pewnego czasu Ministerstwo Cyfryzacji próbuje przeciwdziałać procederowi phishingu SMS-owego, wdrażając kolejne inicjatywy w ramach ustawy.
W styczniu Zespół CSIRT NASK wystartował z systemem teleinformatycznym, którego głównym celem była wymiana informacji na temat fałszywych wiadomości pomiędzy dostawcami usług telekomunikacyjnych, CSIRT NASK, Policją oraz Prezesem UKE. Był to kolejny etap wdrażania ustaleń zawartych w ustawie o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej. Dzisiaj natomiast mamy do czynienia z nowymi zmianami.
Od 25 marca przedsiębiorcy podłączeni do systemu muszą blokować fałszywe SMS-y, których wzorzec został uwzględniony właśnie przez CSIRT NASK. Dzięki nowym rozwiązaniom do użytkowników powinno docierać znacznie mniej niebezpiecznych wiadomości, jakie mają wyłudzać wrażliwe dane czy pieniądze.
Czy jesteśmy więc bezpieczniejsi? Teoretycznie od dzisiaj powinniśmy otrzymywać znacznie mniej tego typu wiadomości. Warto zwrócić uwagę, że operatorzy telekomunikacyjni mają obowiązek blokować podejrzane SMS-y posiadające zastrzeżone przez podmioty publiczne nadpisy – jak chociażby „e-US” używane tylko przez Krajową Administrację Skarbową.
Nadal jednak powinniśmy mieć się na baczności, gdyż jak zauważają eksperci, tego typu ochrony brakuje wobec przedsiębiorstw z sektora prywatnego. Cyberprzestępcy mogą więc podszywać się chociażby pod inPost czy inne firmy świadczące różne usługi.
