Szukasz filmu na wieczór? Netflix dodał jeden z najlepszych filmów na podstawie historii Stephena Kinga
W tym tygodniu możemy liczyć na premiery wielu nowości na platformach SVOD, lecz nie zapominajmy o kapitalnych produkcjach sprzed lat.
„Problem trzech ciał”, „Oppenheimer” czy „X-Men '97” to najbardziej obiecujące nowości, które w tym tygodniu znalazły się na Netflixie, SkyShowtime i Disney+. Widzowie mogą jednak liczyć na szereg interesujących opowieści, które są już dobrze znane, ale przez lata zostały docenione nie tylko przez widzów.
Mowa o „Skazani na Shawshank”, czyli dramacie z 1994 roku, który został wyreżyserowany przez Franka Darabonta („Zielona Mila”, „The Walking Dead”, „Mgła”), a dzisiaj ponownie jest na Netflix. Choć produkcja ma już swoje lata, nie powinniście przejść oboj niej obojętnie.
Historia powstała na podstawie opowiadania pod tym samym tytułem, które znalazło się w zbiorze „Cztery pory roku” i zostało napisane przez mistrza horrorów, Stephena Kinga.
„Skazani na Shawshank” koncentruje się na losach Andy'ego Dufresne'a, bankiera, który został niesłusznie oskarżony o zabójstwo żony i kochanka, przez co trafia do niezwykle niebezpiecznego i skorumpowanego więzienia Shawshank. Mężczyzna jednak się nie poddaje, a dzięki własnej inteligencji i uporowi próbuje przetrwać z najcięższych warunkach. Szybko zaprzyjaźnia się z Redem, który potrafi "załatwić to i owo".
W głównych rolach występują Tim Robbins, Morgan Freeman, Bob Gunton, William Sadler oraz Clancy Brown. Film został znakomicie przyjęty przez widzów (98% poleceń na Rotten Tomatoes) oraz mógł liczyć na szereg nominacji do Oscarów czy Złotych Globów.
