Disney+ z jedną z niespodzianek 2023 roku. Produkcja właśnie zadebiutowała na platformie

Filmy/seriale
7945V
Disney Plus Logo
Iza Łęcka | 15.03, 12:14

Disney+ zyskało produkcję, która szczególnie przypadnie do gustu entuzjastom muzyki współczesnej. Taylor Swift wchodzi na scenę i nie bierze jeńców w „Taylor Swift The Eras Tour (Taylor’s version)".

Platformy streamingowe prześcigają się w dostarczeniu jak najbardziej interesujących produkcji swoim widzom. Tak jest w zarówno w przypadku Netflixa, który od pewnego czasu sięga także po propozycje konkurencji, jak i Disney+. Na serwisie od pewnego czasu gracze mogą sięgnąć po dokument „Hideo Kojima: Connecting Worlds”, natomiast od dzisiaj sympatycy współczesnej muzyki zobaczą kapitalny tytuł koncentrujący się na jednej z największych obecnie piosenkarek.

Dalsza część tekstu pod wideo

„Taylor Swift The Eras Tour (Taylor’s version)" od dzisiaj jest dostępne na Disney+. To film koncertowy przedstawiający jedną z największych tras koncertowych 14-krotnej zwyciężczyni Grammy, której muzyka od kilku lat elektryzuje miliony słuchaczy, a ona sama stała się światowej klasy fenomenem.

Taylor Swift - jedna z największych współczesnych ikon muzyki pop – zabiera widzów w niezwykłą podróż po różnych etapach swojej imponującej kariery i wykonuje utwory, które stworzyła na przestrzeni ostatnich 17 lat.

Podczas seansu zobaczymy jeden z ostatnich koncertów z wielkiej trasy piosenkarki, co więcej, możemy usłyszeć piosenkę „Cardigan” oraz cztery dodatkowe utwory akustyczne.

Za reżyserię „Taylor Swift The Eras Tour (Taylor’s version)" odpowiada Sam Wrench („Billie Eilish Live at the O2”, „Vogue World: London”). Warto jednak podkreślić, że w kinach film cieszył się sporą popularnością i zarobił aż 260 mln dolarów na całym świecie, stając się nie tylko jedną z największych niespodzianek, ale i najlepiej sprzedającym się filmem koncertowym wszech czasów. 

Źródło: Disney+

Komentarze (11)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper