Microsoft daje nam mały update o IllumiRoom

Pamiętacie pierwszy pokaz IllumiRoom? Jeśli potraficie go przywołać w głowie, to sięgnęliście pamięcią aż do 2013 roku, kiedy nas sobie przedstawiono. Zapowiada się na to, że ta technologia nie zawita do naszych domów.
Eric Neustadter z Microsoftu wytłumaczył, gdzie podziewała się od tego czasu wspomniana technologia:
Kiedy po raz pierwszy pokazaliśmy IllumiRoom, zaznaczyliśmy, że to tylko demo technologiczne. Nigdy nie nazwaliśmy tego osobnym produktem, czymś dostępnym do kupienia. Ludziom się strasznie spodobało, ale to tylko rzecz z kategorii "hej, zobaczmy, czy możemy tego dokonać i co z tym zrobić dalej".




Szkoda mi to słyszeć, że IllumiRoom nie znajduje się na liście priorytetów Microsoftu, bo ciężko się oprzeć możliwości zamiany swojego pokoju w ekran sali kinowej.
Wygląda na to, że w siedzibach giganta z Redmond ciągle powstają nowe rzeczy, których koniec bywa różny:
Mamy wielu mądrych ludzi w Microsofcie, którzy wymyślają dużo fajnych rzeczy, niestających się od razu produktami.
W jakich grach drzemiący w IllumiRoom potencjał byłby najbardziej widoczny?